@SirH8: kiedyś miałem podobną sytuację na uczelni siedziałem sam przy dużym stole gdzie zazwyczaj grupy studentów robią jakieś projekty albo się uczą razem nagle przychodzi całkiem ładna dziewczyna i siada na przeciw popatrzyłem na nią ona na mnie, tętno znacznie wzrosło po chwili zacząłem się zastawiać czy to nie jest jakiś dar od Boga w sumie to był mój dzień o 7:30 udało mi się zdać wejściówkę jako jednemu z
@cacum3: to prawda nie jestem asertywny ale i tak nic bym z nią nie ugrał ona nie chciała mnie poznać tylko załatwić sobie dogodne miejsce do pracy grupowej
@lenovo99: jaka c--a xD