Wpis z mikrobloga

hej nie wiem jak to tagować, więc nie krzyczcie ( ͡° ͜ʖ ͡°) sprawa wygląda tak, że jestem z dziewczyną 3 lat, i bardzo ją kocham, ale jest jeden duży problem. Dziś mi oznajmiła, że chce ślubu, i dzieci jak nie to odchodzi ode mnie ( od początku wiedziała, że nie chce mieć dzieci) odpowiedziałem jej, że ślub kiedyś napewno ale dzieci na 100% nie chce, a ona mi #!$%@?ła plaskacza, i cała zapłakana wydarła się, że jej nie kocham i odchodzi (xD) i pozniej rozpowiedziala calej rodzinie jak ja zranilem, a moja #!$%@? rodzinka w szoku JAK TO NIE CHCESZ MIEĆ DZIECI, PRZECIEŻ TO NAJWSPALNIAJSZA RZECZ.. tak to #!$%@? nie chce, i tyle. Bardzo to trudne dla mnie, bo bardzo ją kocham ale zdania nie zmienię. Co myślicie, odpuścić całkowicie? pocierpieć trochę i jakoś przejdzie? #dzieci #slub #logikarozowychpaskow #kiciochpyta #heheszki #gownowpis
  • 140
@guzikstream: Szczerze mówiąc, to ja bym nie ryzykował. Poleczkom odbija po urodzeniu dziecka i szanse na rozwód rosną drastycznie. Wtedy ona nie musi się starać o nic. Perspektywa pobierania 500+ i alimentów jest bardzo kusząca.

Co do samych dzieci... Fajnie jest mieć małego Skarba, ale niefajnie jest widywać go tylko przez kilka godzin w miesiącu w obecności matki, która robi wszystko, aby mieć dziecko na wyłączność.

Proponuję zorientować się trochę w
#!$%@? to nie ma sensu sam sobie obiecalem ze nie bede mial dzieci poznalem laske ,ktora chciala miec nakresililem jej ze to glupie slabe ekonomixznego punktu widzenia etc teraz obecnie nie chce jak jej sie cos odwidzi to po prostu zerwiemy bo i tak bylby problem bo sobie podcialem nasieniowody xD szkoda zebys marnowala sobie zycie i dzidcku skoro nie chce to penwie bys go nie kochal nigdy pozdro mireczku
@guzikstream dzieci to orka na ugorze mam, to wiem :-P jak na razie mega ciężko jest więc jak nie czujesz się przekonany do tego to... Zmień laskę bo przy tej nie upilnujesz wszystkiego a ona jak będzie w desperacji to się zapłodni strzykawka i zostaniesz postawiony przed faktem dokonanym. Co innego ogarniac 5-6 latka parę godzin dziennie co innego paro miesięczne dziecko 24h/dobę
@guzikstream ja mam 21 a ona 20 XD
jesteście jeszcze dziećmi, nie ma co rozmawiać o ślubie i dzieciach. Tobie się jeszcze zmieni z czasem i jej się jeszcze zmienić z czasem. Posiadanie dziecka to bardzo odpowiedzialny etap w życiu człowieka i wymaga czasu na zdecydowanie się (czy się chcę posiadać, czy nie). Wybacz, ale w wieku 21 lat też mówiłam, że nie w życiu dzieci, fuuuj. Teraz, w wieku 24 lat,
@guzikstream: w takim wieku takie dylematy nie wróżą nic dobrego. W naszej polskiej kulturze podejscie w stylu "nie planuję potomstwa" jest calkowicie nieakceptowalne. Bardzo dużo jednostek decyduje się pod presją mimo, że do tego się w ogóle nie nadają. W tak młodym wieku #!$%@? to i do 30tki zajmij się sobą. Ucz sie, zbieraj hajs, inwestuj, rozwijaj pasje, zwiedzaj. Dojrzejesz to będziesz wiedział czy Twoja postawa zmieniła się lub nie.
@guzikstream: jeśli naprawdę, ale NAPRAWDĘ niechcesz dzieci i czujesz, że ci się nie odmieni to odejdź. Nie marnuj jej i swojego czasu. Jeśli doczekasz się niechcianego przez ciebie dziecka to tylko zmarnujesz sobie życie. Jest szansa, że będziesz tym wiecznie nieobecnym ojcem, który ucieka w pracę a po pracy twój świat będzie się kończyć na piwie przed telewizorem. Zamiast sportowym coupe będziesz się woził jakimś mondeo albo golfem w kombi słuchając
@guzikstream stary, jesteście za młodzi na kaszojady, porozmawiaj z nią szczerze. W przyszłości może ci się odmienić jak już się ustatkujecie i inaczej do tego podejdziesz, ale 20 lat to żyć i nie umierać, a nie czas na pieluchy XD
Poza tym zrobisz jej gówniaka, a za pięć lat ona powie, że "dobra, elo, fajnie było, ale to koniec".
Rozmnażajcie się, ale później, teraz szkoda czasu ( _)
ja mam 21 a ona 20 XD jesteście jeszcze dziećmi, nie ma co rozmawiać o ślubie i dzieciach.


@LadyRaspberry Super rada xd Pewnie nie ma co rozmawiać. Czekajcie jeszcze parę lat z rozmową, aż zmarnujecie sobie więcej czasu, bo wyjdzie po wielu latach że jedno chce a drugie nie, als nigdy tego nie ustaliliście.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 25
@guzikstream: jeśli się z nią nie rozstaniesz, to uważaj, ale naprawdę uważaj, nie wierz w żadne tabletki, ani w żadne gumki których sam nie kupiłeś, i w ogóle w nic nie wierz w zakresie antykoncepcji, czego sam nie ogarniasz. To raz.

Dwa, wizja macierzyństwa lansowana w mediach, na Instagramie, sprzedawana przez otoczenie, że to cudowne, magiczne i #!$%@? wie co jeszcze, to jest ten mały wycinek prawdy - oczywiście, dzieci są
@Halbr no na razie są na etapie ja - chcę, ja - nie chcę. Jedno radzi się wykopu o radę, czy ma rzucać dziewczynę, czy nie, bo nie umie z nią porozmawiać. Drugie leci na skargę do mamy i taty, bo 'chlip, chlip on nie chcę, a ja chcę'. To jaką radę dać dzieciom, kiedy żyją w impasie i nie potrafią ze sobą rozmawiać? Hmmm - od razu im doradzić 'miras olej
@LadyRaspberry Czyli radzisz, żeby nie gadali o tym, bo może mu się zachcę mieć dzieci. A typ wyraźnie piszę, że nie chce. A jak mu się jednak nie zachce, to co? Zmarnuje dziewczynie kilka lat na tworzenie związku bez przyszłości?

ponadto życie w społeczeństwi i tworzenie relacji to sztuka kompromisu'? No ja wolę tę drugą wersję.


@LadyRaspberry ale bez pustosłowia. Konkretnie, co to za kompromis? Zrobią sobie pół dziecka?
@guzikstream nie daj się zmanipulować!
Dzieci to musi być wspólna decyzja, a nie szantaż.

Nie oceniam czy ktoś chce czy nie chce dzieci.
Oceniam sposób "dyskusji".
Nie będziesz miał życia.
Chyba, że całe życie chcesz spełniać rozkazy.
Być sznatazowanym niewolnikiem.
Pocierpisz teraz chwilę.
Jak się teraz poddasz to będziesz cierpiał całe życie.