Aktywne Wpisy
NightRock +43
Powiedzcie mi, jak rozwiązać taki problem.
Moja partnerka ma złe skojarzenia z alkoholem, bo jej stary chlał.
Przekłada się to na to, że usiłuje ze mnie zrobić abstynenta.
Mieszkamy od roku na przedmieściach dużego miasta, nie mam tu jeszcze znajomych, nikt mnie nie odwiedza, sam też nigdzie nie wychodzę, bo chomikujemy kasę i oboje ciężko pracujemy na wykończenie domu, ja czuję się trochę samotny, bo nie mam żadnego kumpla z którym mogę
Moja partnerka ma złe skojarzenia z alkoholem, bo jej stary chlał.
Przekłada się to na to, że usiłuje ze mnie zrobić abstynenta.
Mieszkamy od roku na przedmieściach dużego miasta, nie mam tu jeszcze znajomych, nikt mnie nie odwiedza, sam też nigdzie nie wychodzę, bo chomikujemy kasę i oboje ciężko pracujemy na wykończenie domu, ja czuję się trochę samotny, bo nie mam żadnego kumpla z którym mogę
rafalmmx +826
Poczta Polska to jest wyższy poziom abstrakcji, mam nadzieję, że wkrótce ten byt pierdzielnie a na jego miejscu powstanie coś normalnego i ludzkiego.
Listonosz który dostarcza listy w mojej okolicy złamał klucz do klatki więc jakoś ostatnio zawsze dzwoni do mnie przez domofon bo wie, że rano jestem w domu i mu otworze. Wczoraj też dzwonił żebym go wpuścił, zrobiłem to a ten mi zostawił w skrzynce awizo na list. #!$%@? mać!
Listonosz który dostarcza listy w mojej okolicy złamał klucz do klatki więc jakoś ostatnio zawsze dzwoni do mnie przez domofon bo wie, że rano jestem w domu i mu otworze. Wczoraj też dzwonił żebym go wpuścił, zrobiłem to a ten mi zostawił w skrzynce awizo na list. #!$%@? mać!
#prawo #heheszki #humorobrazkowy #januszebudownictwa #sasiedzi #budownictwo
w sumie to nie jest aż takie rzadkie.
Nawet odpowiednie przepisy kodeksu cywilnego w tym temacie mamy:
@dildo-vaggins: To akuratu nie jest prawda.
Domu nie musi być cały posadowiony na cudzej działce, może być jego kawałek. I jak najbardziej może to być nieumyślne.
I to się zdarza, wcale nie rzadko.
@eaxene: czyli typ zawoła 500k i to jest odpowiednie wynagrodzenie.
Teoretycznie masz rację możesz żądać i pozwać każdego o wszystko (zasadność roszczenia to inna sprawa). Tutaj zresztą jest podobnie przepis nadaje ci uprawnienie (do pozbawienia kogoś własności nad własną nieruchomością - albo jej częścią), sąd potem rozstrzyga czy to roszczenie jest zasadne (tj. np. czy jest wartość znacznie przenosząca wartość gruntu etc).
Btw. przepis absolutnie nie jest martwy. Co
@dildo-vaggins: zależy od sytuacji. Jak ktoś wybuduje się na samym środku twojej wyraźnie oznaczonej działki, to nie ma wątpliwości, co innego jak ktoś pomyli się o kilka/kilkanaście metrów, tam gdzie granicą działek jest nieznana, takie sytuacje wcale nie są rzadkie. U mnie w rodzinie była sytuacja, że po latach wyszło że sąsiad pomylił się z ogrodzeniem o