W przypadku wystąpienia takich większych kataklizmów jak powódź to właśnie służby typu straż pożarna czy hydrologiczne itd powinny z automatu przejmować zarządzanie kryzysowe w mieście, gminie czy powiecie. Nikt mi nie powie że jakiś losowy człowiek którego szczytem zarządzania jest napisane z pomocą urzędników wniosku o dotacje z UE na remont ulicy ma koordynować działania wielu służb w tak kryzysowym momencie. Straż pożarna nie raz przechodzi różne szkolenia. Ciekawe ile szkoleń specjalistycznych
sylwke3100
sylwke3100