Wpis z mikrobloga

  • 22
Mam pytanie do ateistów, tylko zastanawiam się jak je zadać. Czy Wy próbowaliście dowiedzieć się prawdy? Zaczęliście czytać różne "artykuły/książki" na temat wiary? Skąd się wzięła taka wasza decyzja o ateizmie? Czy po prostu wydaje Wam się to głupie jakieś bajki albo w gimbazie mieliście z tego beke z kolegami i jak kolega Rysio z ławki tak powiedZiał to #!$%@? tak musi być xD
Zapraszam do dyskusji...
#ateisci #bekazateistow #bekazkatoli #wiara #religia
  • 86
  • Odpowiedz
@Adom007:

próbowaliście dowiedzieć się prawdy? Zaczęliście czytać różne "artykuły/książki" na temat wiary? Skąd się wzięła taka wasza decyzja o ateizmie?


Po prostu pewnego dnia skończyłem 12 lat. Rodzice nie chodzili do kościoła, więc nie byłem indoktrynowany od małego i potem łatwo poszło.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 88
@Adom007: skonczylem 12 lat. jakiej #!$%@? dyskusji, skoro od poczatku widac, ze stawiasz sie ponad i probujesz kogos wysmiac, o ironio, sam robisz z siebie posmiewisko.
sprawdz definicje slowa prawda
i dalej klecz dla wymyslonej postaci szepczac wymyslone formulki (to sie kwalifikuje pod chorobe psychiczna)
  • Odpowiedz
  • 65
@Adom007 Trochę czytania, uznanie tego wszystkiego za bajki, a może przede wszystkim to że nauczanie kościoła jest nie do pogodzenia z moimi poglądami. Tyle.
  • Odpowiedz
@Adom007:

Czy Wy próbowaliście dowiedzieć się prawdy?


Tak. To pchnęło mnie do dość głębokiej religijności, przez wiele lat byłem przekonany, że sam doświadczyłem czegoś w rodzaju cudu, a potem postanowiłem poszukać tego czegoś, co sprawia, że akurat katolicyzm był tą odpowiednią drogą - tak, aby wiedzieć dlaczego inne religie nie są pełne, czego im brakuje. Ateizm kojarzył mi się z brakiem wiedzy o Bogu: czyli mieszkańcy Afryki do których nie dotarli
  • Odpowiedz
Czy Wy próbowaliście dowiedzieć się prawdy?


@Adom007: To dotyczy chyba każdego świadomego ateisty czy wierzącego :)

A co do mnie, to ja od urodzenia byłem ateistą, i okres dziecięcy, gdy byłem wychowywany na katolika, przeszedłem z poczuciem ogromnego WTF ;) Potem to się nieco skomplikowało, ale do chrześcijaństwa bynajmniej się nie zbliżyłem
  • Odpowiedz
@Adom007: Ja nie odrzucam możliwości istnienia Boga, ale nie wierzę że najpierw zdefiniował eleganckie i proste prawa fizyki które doprowadziły do powstania Ziemi i wszystkiego na niej, a potem wyjaśnił jakimś pasterzom na pustyni jak trzeba żyć.
  • Odpowiedz
@GothBoyy666: też miałem jakoś 11-12 lat. Byłem wierzący (katolicyzm oczywiście) i zaczęło się od tego, że się na Jahwe obraziłem. Nie pamiętam za co, ale przestałem się modlić, przestałem o cokolwiek prosić (dobre oceny, itemki w Tibii) i przestałem używać zwrotów typu "o Jezu", "o Boże", "o matko boska" itp.

Minęło kilka miesięcy i to było jak grom z jasnego nieba. Leżałem i próbowałem zasnąć i nagle do mnie dotarło, że
  • Odpowiedz