Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do ateistów, tylko zastanawiam się jak je zadać. Czy Wy próbowaliście dowiedzieć się prawdy? Zaczęliście czytać różne "artykuły/książki" na temat wiary? Skąd się wzięła taka wasza decyzja o ateizmie? Czy po prostu wydaje Wam się to głupie jakieś bajki albo w gimbazie mieliście z tego beke z kolegami i jak kolega Rysio z ławki tak powiedZiał to #!$%@? tak musi być xD
Zapraszam do dyskusji...
#ateisci #bekazateistow #bekazkatoli #wiara #religia
  • 86
@kazzak: nawet za najbardziej ciemnego średniowiecza czy najbardziej odległych gór Pakistanu, ludzie rodzili i rodzą się ateistami. To rodzice i otoczenie zmusza dzieci by zaczęły wierzyć w akurat ich wersję boga.
no ja rozumiem, kto chce zniknac w niebycie? Prawda(prawdopodobna) o rzeczywistości jest smutna. Ludzie nie cpotrafia się pogodzić z tym, że ich zycie nie ma specjalnego sensu, a po śmierci i świadomość zaniknie. To przykre.


@kazzak: Dzisiaj obudziłem się w nocy i dokładnie o tym samym pomyślałem. Trochę to przerażające i demotywujące jednocześnie. Nie dziwię się, że tyle gwiazd ma depresję, kiedy przestajesz walczyć o przetrwanie, masz zapewniony godny byt, jesteś
@Liwiia: Może analizować czy to faktycznie prawda, może mieć wątpliwości, tak samo jak 7-latek poddaje pod wątpliwość istnienie Św. Mikołaja, co w tym dziwnego wg Ciebie? Ja podczas pierwszej komunii byłem już raczej przekonany, że religia to tylko tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenia i nikt tak na prawdę nie wie o co tutaj chodzi, ale nic nie mówiłem ze strachu biorąc pod uwagę jak dorośli ludzie nie potrafią radzić sobie
@Adom007: moja historia zaczęła się od odkrycia hipokryzji na poziomie biblia-kościół. Jako że byłem nastolatkiem to wtedy zacząłem szukać alternatyw. Zacząłem czytać fragmenty Koranu, zapoznałem się z religiami wschódu, wierzeniami żydowskimi i... Mitologia grecką. Wszystko to niedorzeczne brednie, nie mające odniesienia do czasów współczesnych, a często i gęsto organizacje społeczne zrzeszające wyznawców religii działają sprzecznie do nauk wyglaszanych w ich pismach. Dużo w nich polityki i przede wszystkim podziałów.
@Adom007: Z Biblii :) To właśnie jest klucz do niewiary. Takiej ułańskiej fantazji nawet Monty Python by pozazdrościł :) A tak serio: wielu dzisiejszych ateistów było za młodu karmionych: religią w szkołach, obowiązkowym czytaniem pisma świętego, obowiązkowym udziałem we mszach świetych itd... Powiedz mi czy ty przeczytałeś coś z tej drugiej strony??? "R. Dawkins - Bóg urojony" - polecam jak będziesz miał chwilę czasu i chęci. To nie jest książka bluźniercza
@Adom007 we mnie chyba coś pękło ;) najpierw słuchasz o tym, że Bóg jest sprawiedliwy, dobry i wszechmogący a potem patrzysz jak dobrzy i wierzący bliscy przez kilka miesięcy umierają w cierpieniu, podczas gdy złego zwykle diabli nie biorą. #!$%@? o uszlachetniającym cierpieniu do mnie nie przemawiają. Był prosty rachunek - jeśli Bóg istnieje to nie ma żadnego z powyższych przymiotów, albo po prostu nie istnieje ))¯_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Adom007: ja również miałem około 11-12 lat, kiedy pojawiły się pierwsze wątpliwości. Z biegiem lat coraz mniej interesowały mnie sprawy wiary, ale jakieś 10 lat temu, może trochę więcej, trafiłem przypadkiem na artykuł niejakiego Laurence'a Gardnera, w którym poruszał temat niekoniecznie prawidłowych tłumaczeń starszych tekstów na łacinę, z których to potem powstały translacje na inne języki. Potem były książki o historii kościoła, jak stopniowo przez setki lat modyfikowano system wierzeń, dodawano
Czy Wy próbowaliście dowiedzieć się prawdy?


@Adom007: od razu widać manipulację i odpowiedź w zadanym pytaniu. Typowe dla religijnych sekt, współczuję, bo pewnie nieświadomie podążasz ślepymi uliczkami. Jeśli wiara sprawia że jesteś milszy dla ludzi i szczęśliwszy, to praktykuj gusła.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Adom007: Nigdy nie byłem szczególnie wierzący, czy też nigdy nie zgłębiałem wiary. Kryzys przyszedł po śmierci mojego ojca. Natrafiłem na informacje o apokryfach, a później o I Soborze nicejskim i jego ustaleniach. Wtedy zrozumiałem, że to człowiek stworzył Boga, bo tak było wygodniej tłumaczyć niezrozumiałe. Religie traktuje teraz jako element kultury, tradycję, ale nie jako coś głębszego.
@Adom007: czy Ty próbowałeś się dowiedzieć, jak to nazwałeś, "prawdy" kiedykolwiek? Poczytać o wielkim wybuchu, ile ziemia ma rzeczywiście lat, dinozaury... coś świta?
Czy Wy próbowaliście dowiedzieć się prawdy?


@Adom007: Mnie właśnie dążenie do prawdy wyprowadziło z religii. Pierwotnie byłem tylko wątpiący, powiedzmy agnostyk. Obecnie jestem antyteistą i tak - ma to ścisły związek z tym co przeczytałem.
Myślę, że większość ludzi wierzących została nauczona, co ma myśleć, a nie jak ma myśleć - na tym generalnie polega indoktrynacja religijna. To jest pierwsza przeszkoda poznawcza, którą należy pokonać przy dążeniu do prawdy. Druga to
@Adom007: Ja nigdy tak na prawdę nie wierzyłem. Przez spory okres swojego życia nazywałem siebie agnostykiem, ale to było głównie spowodowane wychowaniem przez wierzących rodziców, wychowanie w otoczeniu gdzie religia może nie była głównym tematem życia, ale mimo wszystko była obecna. Nie chciałem łamać statusu quo więc zostawiałem otwartą furtkę w postaci agnostycyzmu i jego "niemożliwe jest poznanie prawdy". Nigdy nie byłem zdecydowany, więc i w tym temacie lubiłem pozostawać na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Adom007: teraz się zaskoczysz ale moja bezpośrednią przyczyną pójścia w ateizm było przeczytanie całej biblii. Taki stek bzdur i brak rigczu jest dla mnie nie do przyjęcia