Aktywne Wpisy
oficjalniemartwa +30
Nagle jesteś po 30tce i znajomi już nie gadają jakie fajne są chmury na niebie, tylko mierzą se kutasy i gadają o pracy i pieniądzach, połowa z nich ma dzieci, a druga jest już rozwiedziona. C-----o.

Witam wszystkich serdecznie w te środową noc
źródło: temp_file2919784559982806637
Pobierz



#uk
Dzis historia z korpo w 3 osobie. Bohaterem moj znajomy, programista15k.
Znajomy w korpo siedzi juz kilka lat. Bylo kilka podwyzek, zarabia calkiem niezle, ale przecietnie jak na stanowisko, powiedzmy 14k. Poszedl po podwyzke, jakies 20% powiedzmy do 17k (rynkowa kwota za te umiejetnosci, uzasadniona) . HR ze nie, ze jak to, ze to duzo, NIGDY! Znajomy i tak mial w zapasie kilkadziesiat dni wolnego za overtimy wiec rzucil wypowiedzenie, miesiac platnego wolnego. HR nie zaproponowal kontroferty. Minely 3 tygodnie biwakowania, znajomy dostal ciekawa oferte pracy, skillset dokladnie taki jaki on ma, idealny do roli, widelki powiedzmy 18-22k, ale firma oczywisice nie podana bo rekruter nie moze. Przeszedl pierwszy etap rekrutacji i w koncu mogl sie dowiedziec co to za firma. Jest umowiony na poniedzialek na techniczna rozmowe... na swoje poprzednie stanowisko. (╯°□°)╯︵ ┻━┻
W Warszawie dobry javowiec z kilkuletnim doświadczeniem może dostać ok 150pln/h netto na b2b i to nie w bankach tylko w fajnych dużych firmach.
A średnia jak definiujesz? Mam wrażenie, że na stanowiskach seniorskich 5lat w górę to jest to właśnie 15k
Na umowę o prace tez widziałem rekrutacje po 20k brutto co wyjdzie jakieś 13-15netto
Jeśli bierzesz tylko seniorów i tylko z Warszawy i tylko z B2B i tylko z Javy to być może średnia na rękę dlań będzie sięgać do 15k.
Nie pamiętam już do jakiego komentarza się pierwotnie odnosiłem ale nie wydaje mi się żeby warunki brzegowe były postawione aż tak wąsko.
Zresztą sam jestem programistą (głównie Javy właśnie), mam więcej doświadczenia
Ja bym tyle dostał, być może Ty również tyle zarabiasz ale jest jeszcze cała masa ofert na stanowisko Java developera (niekoniecznie senior, choć też) za niższe kwoty, na których ktoś przecież pracuje.
Moja znajoma odeszła z Nokii jak się zorientowała, że jej podopieczni zarabiają od niej więcej.