Wpis z mikrobloga

Rekrutacja w IT to jest jakiś rak.

W ogłoszeniu 10k na rękę. Idę na rozmowę i mówię, że chcę 7, ale za 4 dni pracy.

Nie da się, bo nie. Za nic nie wytłumaczysz tym tępym dzidom, że wolisz spędzić dodatkowy czas z narzeczoną i dziećmi, a za 7k + 1k z 500+ spokojnie przeżyjesz (mamy własnemieszkanie).

#programowanie #zalesie #it #gorzkiezale
  • 74
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@krzych0: Dokładnie tak jak mówisz. Ja szukam czasami pracy 100% zdalnej. Moje pierwsze pytanie, jak rekruter do mnie pisze - czy jest taka możliwość. Jeśli nie ma, to dziękuje i mówię o tym wprost. Nie narzekam, jak OP ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kto_ma_potrzymac_dwie_dychy: @ogrod87: @krzych0: po co się tak dosrywać? To że koleś ma jakieś oczekiwania i nie ma podejścia niewolniczego, to źle? Gdybyście Wy mieli coś do zaoferowania pracodawcy i znali swoją wartość, też byście chcieli pracować, tak jak Wam pasuje. Gdzie op napisał, że juz dostał tą pracę? Poszedł na rozmowę o niej porozmawiać. Rozmowy o pracę to negocjacje. Moze byłyby zajebiste warunki i chciałby pracować
  • Odpowiedz
@eoeoeo: Czyli nazwanie rekrutacji rakiem i wyzywanie HR'ek od tępych dzid, bo nie pozwolili OP'owi pracować na jego warunkach, to już jest w porządku? I ty to nazywasz godnością? Weź rozbiegnij się i jebnij w ścianę.
  • Odpowiedz
@arturro94: a może czas zacząć myśleć zadaniowo a nie w kategoriach „pracuj 40h tygodniowo” ;)


@buntuubuntu: w korpo? Chyba żartujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ewentualnie trzeba uderzać od razu gdzieś do wyższego managementu i mieć dobry powód biznesowy dla takiej zmiany. Pionek z HR woli powiedzieć, że "nie da się", niż musieć kombinować jak to w ogóle ugryźć i potem rozliczyć poprawnie.
  • Odpowiedz
@Rabusek: słuchaj, siedzę w branży około IT już kilka lat, nawet nie wiesz ile razy już słyszałem na spotkaniach z managerami ze polska jest szalonym miejscem do lokowania nowych dużych projektów IT. Kiedy ostatnio jakaś duża firma it postawiła na nasz kraj?
Koszty pracy rosną dużo szybciej niż w jakimkolwiek kraju na świecie, otoczenie prawne nie pomaga. Roszczeniowe postawy jak opa czy Twoje tylko wzmagają takie myślenie. Za kilka lat
  • Odpowiedz
@krzych0: a dla mnie np śmieszny jest fakt, ze wszyscy się wzbraniają przed pracą zdalną, która jest milion razy bardziej wygodna i oszczędna czasowo :)
  • Odpowiedz
@Rabusek: dla kogo? Dla Ciebie?
A patrzysz czasami na życie z innej perspektywy niż swoja? Bo jest masa przykładów dlaczego firmy nie zgadzają się na pracę zdalną.
  • Odpowiedz
@krzych0: z czego większość to przeświadczenie o efektywniejszej pracy w zespole i oszukiwaniu na czasie/siedzeniu na fejsie.
A potem gdy przychodzi co do czego to cały dzień z kumplem który siedzi na wyciągnięcie ręki rozmawiasz przez skype, a gdy nie ma taskow bezmyślnie przewijasz wykop i fejsa, bo przełozoni robią to samo. Been there done that.
  • Odpowiedz
@wczoraj: nie wiem, na przykład praca nad projektem bankowym gdzie masz dostęp do danych wrażliwych których nie masz prawa nigdzie wynieść, skopiować etc może być takim powodem... ale co ja tam wiem
  • Odpowiedz
@wczoraj: a to tylko dotyczy branży bankowej? Jeżeli realizowałbym jakiś projekt i oddawałbym firmie IT jakąś część mojego know how, nieważne coby to nie było to też zażyczyłbym sobie aby ten projekt był robiony w bezpiecznych warunkach pod nadzorem.
I tak się dzieje, jeżeli firma pracuje dla klienta X i klientowi zależy na bezpieczeństwie to logiczne jest że to bezpieczeństwo w maksymalnym stopniu jest mu zapewniane. A problemy pierwszego świata
  • Odpowiedz