Wpis z mikrobloga

W ogłoszeniu 10k na rękę. Idę na rozmowę i mówię, że chcę 7, ale za 4 dni pracy.


@DonTom: Czyli idziesz na rozmowę i na starcie mówisz, że nie spełniasz ich oczekiwań? Ciekawe czemu cię nie wzięli?
@krzych0: no przeczytalem jeszcze raz i tylko utwierdza mnie to w przekonaniu, ze bylbys w stanie wylizac rodzyna szefowi z dupy w imie 'zrozumienia biznesu firmy'

nadal nie ustosunkowales sie w jaki sposob negocjacja wolnego dnia lub oplaty kosztow transportu (gdzie rekrutowany domyslnie pracuje zdalnie) jest, uwaga, 'rozszczeniowa postawa'
@Melcma: nie zrozum mnie źle ale nie chce mi się tłumaczyć czegoś co zostało wytłumaczone już powyżej więc w dużym skrócie.
op chce pracować 4 dni w tygodniu, ale dziwnym trafem rekrutacja dotyczy stanowiska na full time i się dziwi że nikt z nim nie chce rozmawiać. Jeżeli szukasz pracy na część etatu mów o tym od początku, jeżeli taka możliwość jest dostaniesz robotę. Nie ma tutaj żadnego buldupienia a op
U mnie w korpo ostatnio laska buldupiła, że nie chcą jej do innego zespołu wziąć, bo wymaganiem jest bycie zatrudnionym na cały etat (a ona jest na 7/8 etatu, ku #!$%@? całego zespołu). Iks #!$%@? de.
@krzych0:

Idę na rozmowę i mówię, że chcę 7, ale za 4 dni pracy.


no i skad masz info na ktorym etapie rozmawiali o pieniadzach? i kiedy dla ciebie to jest 'od poczatku?' w momencie odebrania telefonu?

-"Witam, mam dla pana oferte..."
-"7TYSIECYALE4DNI"

wystarczajco wczesnie? takie sprawy przeciez zalatwia sie face2face i z opisu nie wynika, ze przeszedl caly proces rekrutacyjny, to raz, dwa, ze takie negocjacje to NORMA, STANDARD, rekruterzy
@krzych0: rozumiem, ze chodzi ci o sytuacje OPa, ale #!$%@? z nim, bo to tez jest retard, ze wyplakuje sie na wykopie zamiast podziekowac i wyjsc. To nadal nie jest rozszczeniowosc i czlowiek ma prawo wypytywac sie o takie rzeczy, sytuacja OPa jest raczej szczegolna ze wzgledu na autyzm