Wpis z mikrobloga

Jedyny problem jest z tym, że nie muszę zaczynać pracy rano, więc chodzę późno spać i wstaję w południe. Np. dzisiaj dopiero przed chwilą włączyłam komputer


@choochoomotherfucker: Mam podobnie. Ale czy jest to faktycznie problem? Patrzymy przez pryzmat ludzi nierzadko pracujących w formacie 6:00-14:00 albo 8-16, którzy chodzą spać 22-23 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Nastruj: Ja sobie bardzo cenie, jak z domu to od 8 do 16 najczesciej pracuje, dzięki temu zaoszczedzam około 3 godzin dziennie. Jeżeli chodzi o wydajnosc to wydaje mi się że mam wieksza, bo nie lubie leciec w kulki z pracodawca. Pracuje z domu generalnie 2-3 dni w tygodniu i jeżeli miałbym zmieniac prace to tylko na taka, w której również sa takie możliwosci
@skowron-line: hahahaah ta skype uruchamiam ze wstalem i zaczalem prace a walę dalej w kimono :D mam tak samo :D potem praca. Dobra tylko jedna rundka w grę i biore się do pracy. Dobra jade do sklepu przeciez musze coś jeść.
@Dyktus: ja zaczynam o 6:00. 8-9 pomagam żonie wyprawić dzieci do szkoły, o 15 kończę.
Nie lubię pracować z domu, bo żona traktuje to jakbym miał wolne.
Nie mam kontaktu ze wszystkimi w pracy, ludzie słyszą więcej niż jest na komunikatorze.
@Nastruj: 6 lat pracy w domu bez żadnego nadzoru. Najgorsze 4 lata życia. Pierwsze 2 lata było fajnie. Potem zauważyłem, że kładąc się do łóżka dalej jestem w miejscu pracy, grając jestem w miejscu pracy, jedząc obiad jestem w miejscu pracy, a wyjście do kuchni było "relaksem", a skoro nie miałem godzin pracy i nadzoru, to szybko wpadłem w pracoholizm i siedziałem 12 godzin.

Ciekawostka: bardzo mało z tego okresu pamiętam.