Aktywne Wpisy
nad__czlowiek +10
#programista15k #programista25k #pracbaza #pracait #kryzysit #korposwiat #finanse #zarobki #pieniazki #inwestycje #gielda #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
Ciężko mi naprawdę uwierzyć w to, że średnia krajowa to raptem 6k netto a mediana 5000zł na rekę
Rozmawiałem ostatnio z moimi znajomymi i rodziną, wszyscy mają ok 25-35 lat i tak zarabiają:
- szeregowa senior
Ciężko mi naprawdę uwierzyć w to, że średnia krajowa to raptem 6k netto a mediana 5000zł na rekę
Rozmawiałem ostatnio z moimi znajomymi i rodziną, wszyscy mają ok 25-35 lat i tak zarabiają:
- szeregowa senior
Jarek_P +690
Pół roku temu pisałem tutaj o tym, jak to kupiłem sobie przewody zasilające nie na aliexpress, tylko od polskiego dystrybutora, sprzedającego legalnie. W skrócie: kupiony przewód komputerowy mający według opisu wytrzymywać 16A miał w sobie dwa cieniutkie druciki z miedziowanego żelaza i brak przewodu ochronnego, jego używanie zaś było realnym jechaniem po bandzie w zakresie zagrożenia zarówno porażeniem, jak i pożarowego.
Obiecałem wtedy że nie odpuszczę, pociągnę sprawę dalej. I cóż... pociągnąłem.
Obiecałem wtedy że nie odpuszczę, pociągnę sprawę dalej. I cóż... pociągnąłem.
Od x lat jeżdżę na grób pewnej dziewczyny, która poznałem w internetach za małolata. Widziałem się z nią ma żywo może dwa razy, za to przegadalismy nie jedna noc. Nic więcej, żadnych planów wobec niej, po prostu super koleżanka do rozmów, bardzo ciepło ja wspominam. Pamiętam do dziś jak, któregoś dnia napisała do mnie, po drugiej stronie jednak byla jej siostra cioteczna. Joasia zginęła w wypadku samochodym wracając do domu, gdzie miała się dowiedzieć niedługo potem, że dostała się na wymarzone studia. Zginęła 8 lipca 2009 roku, i mimo, że jest to zwykła dziewczyna z internetu, to czuje się lekko zdolowany, że w tym roku przegapiłem rocznicę i nie zdarzyłem przyjechać.
Komentarz usunięty przez autora
@Cipkobrody: i do dzisiaj kiśnie z koleżankami xD ciekawa alternatywna wersja.
@pomaranczowy_anon: 18-19 lat to akurat wiek, gdzie się często ginie w wypadkach.
Ja sam przeżyłem kilka historii, znacznie bardziej nieprawdopodobnych, niż takie, które tutaj czy to w anonimowych wyznaniach byłyby uznane za oczywisty bait. Oczywiście nie wiadomo, czy to prawda, ale też nie uznawałbym tego za jakieś nieprawdopodobne. Każdy ma chyba ma znajomego, który w tym wieku przynajmniej wpadł w niekontrolowany poślizg.
A ostatecznie