Wpis z mikrobloga

@kiera1: @steven44: @steven44: jeśli wychowywałbym przez 10 lat dziecko jak swoje i nagle okazałoby się, że to nie moje to... poza rozwodem z żoną, nic by to nie zmieniło w moich relacjach z dzieckiem.
Liczy się kto wychował a nie spłodził. Ogarnijcie się emocjonalne ameby, internetowe badassy. Widać, że nie macie dzieci i nic kompletnie nie wiecie o relacji rodzica/ opiekuna z dzieckiem. Zastanawiam się tylko w jakich domach