Wpis z mikrobloga

Klas Lund, przywódca szwedzkiej skrajnie prawicowej partii Svenska Motståndsrörelsen (Szwedzki Ruch Oporu): "Napewno można powiedzieć, że nazistowskie Niemcy były krajem gdzie prawa zwierząt i ochrony środowiska po raz pierwszy zaczęły surowo obowiązywać w polityce i prawie. Dla porównania można dodać, że wiele państw na świecie, prawie 80 lat od tego czasu, nie ma żadnych przepisów, które chronią zwierzęta przed nadużyciami i na dobrą sprawę tylko w Europie Północnej prawa zwierząt obowiązują na relatywnie szeroką skalę.

Narodowy socjalizm wywodzi się z organicznej wizji świata, w przeciwieństwie do dominującego światopoglądu gdzie człowiek jest w centrum (antropocentryzm)- który w dużej mierze dziedziczony jest z judaizmu i chrześcijaństwa.

To antropocentryny światopogląd prezentuje spojrzenie na zwierzęta, które tylko służą ludziom. Wg tego poglądu zwierzęta nie mają duszy i mają tylko służyć ludziom (Kościół, papież Pius IX, Kartezjusz i inni). Narodowy socjalizm był i jest przeciwny temu podejściu.
Według narodowego socjalizmu człowiek jest zwierzęciem- nawet jeśli nadrzędnym- jest częścią naturalnego porządku i musi być zgodny z prawami natury. Człowiek nie jest tym samym automatycznie bardziej wartościowy niż inne zwierzęta.

Narodowosocjalistyczne Niemcy były rewolucyjne, kiedy wprowadzono tam prawa zwierząt chroniące ich dobrostan i zakazujące bolesnych doświadczeń na nich oraz bolesnego uboju, wprowadzono także inne odpowiednie prawa chroniące zwierzęta.
Podstawową ideą nie było, że zwierzęta były chronione, ponieważ my ludzie będziemy z nich korzystać, ale że były chronione dla ich samych."

#szwecja #skandynawia #niemcy #iiwojnaswiatowa #hitler #prawo #prawica #jkm #zwierzeta #zwierzaczki #polityka #ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #historia #europa #nauka #zdjecia #emigracja #psy #jezykiobce #jezyki #szwedzki #norwegia #skandynawskie #religia #filozofia #natura #przyroda
johanlaidoner - Klas Lund, przywódca szwedzkiej skrajnie prawicowej partii Svenska Mo...

źródło: comment_aGOLyrYfmaeygRsWb9sJiJoEqXDviS5V.jpg

Pobierz
  • 4
@johanlaidoner:
@bajbuss:
Cała ta #!$%@? "animofilia" b. często idzie w parze z obsesyjną "antropofobią".
Widać to zarówno u współczesnych ekolewaków (gadających non-stop o biednej przeludnionej planecie zakażonej ludzkim wirusem), u historycznych nazioli (a przynajmniej tych najgorzej opętanych, Hitlera, Goeringa, Himmlera, i za ich sprawą w samym urządzeniu Rzeszy, choć nazistowskie prawa zwierząt to była raczej estetyka, retoryka, detale i działania pozorowane, niż jakaś istotna "stała ustrojowa"), jak i u pozornie