#anonimowemirkowyznania
Boję się że skończę kiedyś pod mostem ()
To będzie trochę chaotyczny wpis.

Różowa lvl 23 here. Najpierw o mnie. Jak zmieniło się moje życie.
Mieszkam od urodzenia w mieście powyżej 200 tys. mieszkańców. Jestem jedynaczką. Mimo to, że mam liczną rodzinę każdy żyje swoim życiem i ma w dupie drugiego. Nie licz na jakąkolwiek pomoc, zresztą oni sami nic nie mają.
Mam obojga rodziców, nie są
Jak stałem się podpalaczem.
Siema Mirki, postanowiłem się z Wami podzielić historią z dzieciństwa gdy mieszkałem jeszcze na wsi.
A więc, czas akcji lato, w #!$%@? gorąco i ogólnie susza, miałem wtedy z 7/8 lat. Jako, że na wiosce nigdy nie było nic do roboty oprócz kopania w gałe, to postanowiliśmy się przejść z starszym bratem (10/11 lat) i jego kolegą Sylwkiem po wiosce.
Nie wiedząc po co i jak #!$%@?śmy mamie
Grasz z loszką w monopoly

Stawiasz wszystkie swoje pieniądze na to najdroższe gówno na końcu za 7.5 miliona oba pola

Twoja loszka masakruje Cię spokojną i ekonomiczną taktyką

Postanowiasz postawić all in apartamenty, które kosztują Cię wszystko

Na koncie już tylko 2 miliony

Dodatkowo ona caly czas spokojnie inwestuje w apartamenty aby mnie wykończyć

Nie masz pieniędzy, więc dajesz pod zastaw te bezużyteczne karty z tvn-u i gazety wyborczej no #!$%@? wie
Pamiętam jak ze dwa lata temu do mojej córki kolega z klasy smalił cholewki. Z wyglądu taki normalny chłop. Żaden adonis, ale brzydal też nie.. Problem polega na tym, że dość szybko zaczął się w niej podkochiwać i był przy tym strasznie męczący. Wiecie taki typek co to tylko o miłości by rozmawiał. Co by to dla niej nie zrobił jak to on nie kocha. Córka odrzucała jego zaloty. Typek przychodził pod
W nawiązaniu do wpisu @danek01 to jakieś dziesięć lat temu byłem w Warszawie żeby wziąć udział w jakimś tam programie publicystycznym jako gość na widowni. Przyjechałem sobie pociągiem gdyż po pierwsze primo miałem prawko dopiero od trzech lat, a po drugie secundo, nie czułem się pewnie w dużych miastach. Generalnie orientuję się w stolicy, najważniejsze punkty mam jakoś ogarnięte, z resztą, co za filozofia wyjść na centralnym i dojść do postoju taksówek.
#heheszki #zzyciawziete
Na mojej prowincjonalnej ulicy mieszkają sebixy, ogólnie znani z drobnych kradzieży. Jeśli ich długo nie widać to znaczy, że znów siedzą. Za ich domem często było widać czarny dym gdyż opalali kradzione kable na tzw. miedziawę. Taka miedź sprzedana na skupie to dosyć szybki i łatwy zarobek, szczególnie gdy zbliża się weekend.
Pewnego razu na ulicy zabrakło Internetu. Co się okazało - nasi ulubieńcy otworzyli studzienkę telekomunikacyjną w celu zaopatrzenia
Ja jebe mój ojciec to jest chyba najwiekszy polak na świecie xDD
Szedłem se korytarzem i słyszę rozmowę rodziców:
Matka: "(...)ciągle rota chodzi mi po głowie."
Ojciec: "No i rota to powinien być hymn polski, a nie jakiś masoński mazurek dąbrowskiego" XD
Na pytania matki "co znaczy że masoński" odpowiedział "no masoński no" i zamilkł xDD
na pytanie kim są masoni też nie potrafił odpowiedzieć


#masoneria #niewiemjaktootagowac #zzyciawziete
@Lothay mój ojciec, historyk, kiedyś próbował zagiac rodzinę w dyskusji tekstem "a czy ty wiesz ile jest pomników Piłsudskiego w Polsce, no nie wiesz a ja wiem". Zapytałem ile. Niestety była to zniewaga nie do przelkniecia i do dziś nie wiem ile tych pomników jest xD