Wpis z mikrobloga

O tym jak przez przypadek zostałam konfidentem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pracuję sobie w firmie X, zajmuję się także fanpagiem tejże firmy.

Napisał do nas dzisiaj gość reprezentujący firmę Y sprzedającą prąd. Typowa wklejka - oferta.
Jako, że mój bliski kolega, od niedawna zaczął w tej samej firmie pracować, to w sumie wysłałam mu screena - ,,pa jaki śmieszny, też możesz tak ludziom na fanpagi wysyłać. Ja go dodam do spamu a Ty wyślij nam swoją ofertę ( ͡° ͜ʖ ͡°)"

Ta firma ma w większych miastach oddziały. Więc koledzy biznesmeni się nie znali. A jako, że się nie znają to koleżeństwa nie trzeba przestrzegać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Okazało się, że informacje jakie ten typ w wiadomości przekazuje nie są zgodne z prawdą (głównie kwestia obiecywanych oszczędności w porównaniu do cen rynkowych - manipulacja klientem).

Kolega przekazał to do odpowiedniej osoby i Pan biznesmen może spodziewać się kary do 20 tysięcy złotych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#smutnazaba

Jak miło spełniać swój obywatelski obowiązek, nie robiąc tego bezpośrednio ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Uważajcie komu ślecie wasze ,,pasty" drodzy mirkowie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#heheszki #pracbaza #zzyciawziete #biznes #handlarze
  • 1