W tym offsezonie postanowiłem, że spróbuję zyskującą na popularności alternatywę dla Zwifta - MyWhoosh. Ogólnie wszystko ok, widać że się rozwijają. Dopiero niedawno wprowadzili achievementy, odblokowywanie rowerów itp. Model jazdy, grafka, etc bez większych zastrzeżeń. Bardziej realistyczna niż Zwift - co kto lubi, kwestia gustu. Mocno im kibicuję, bo przydałoby się Zwiftowi trochę konkurencji. Zwłaszcza, że MyWhoosh jest darmowy.
Głównym zarzutem, z tego co widzę i czytam to podejrzanie duże uprawnienia, których
Głównym zarzutem, z tego co widzę i czytam to podejrzanie duże uprawnienia, których
pamiętajcie aby anulować płatności za #zwift czy inne #rouvy czy co tam macie.
Wyjeździcie do końca obecnego miesiąca i będzie jeszcze większa motywacja aby lecieć na zewnątrz. a w razie czegoś, zawsze można odpalić #mywhoosh (darmowy) i pojeździć przez tydzień gdy będzie kiepska pogoda. Przetrwać do zimy ;)
#rower