TL:DR Wszyscy kochają zwierzęta, póki nie potrzebują one pomocy.
Będąc na urlopie z różową udaliśmy się w stronę Żywca na kolejny dzień zwiedzania. Jadąc bardzo ruchliwą drogą zauważyliśmy psa który idzie przy drodze. Minęliśmy go po czym bez namysłu zawróciliśmy, samochód na pobocze i lecimy do psa, który o mały włos nie był pod kołami ciężarowca który
- robertx
- xandra
- ToFawnCat
- idzii
- konto usunięte
- +9 innych
Takie pytanie teoretyczne, bo jakby co, chcę wiedzieć: co robić w przypadku śmierci zwierzaka w Norwegii?
Moja mama ma kotkę przywiezioną z Polski, zaczipowaną, zarejestrowaną, wszystko zgodnie z prawem. Kotce leci już 18 rok, więc wiek podeszły, jest w miarę zdrowa, ale siłą rzeczy coraz bardziej słabnie.
Co robić w przypadku jej śmierci? Można zakopać gdzieś w lesie? Bo w Polsce na przykład nie można. Przynieść truchełko do weta, żeby