Niedzielna aukcja Pride of Poland pokazała, jak trudna będzie odbudowa jej renomy po ośmiu latach rządów poprzedniej władzy. Wynik jest jednym z najniższych w ostatnich latach. "W osiem lat stadniny zostały wyczyszczone z gwiazd".

Umorzone zostało wszczęte w 2016 r śledztwo dotyczące stadniny koni w Janowie Podlaskim. Decyzja prokuratury wskazuje, że żadnej niegospodarności nie było. Przez tyle lat bowiem nie udało się znaleźć nic, aby owe słowne zarzuty potwierdzić.

Protest w stadninie koni arabskich w Janowie Podlaskim. Pracownicy nie chcą nowej prezes Hanny Sztuki. O jej powołaniu dowiedzieli się dzisiaj rano.

Pride of Poland 2022. Znów będzie skandal. Tegoroczny wynik aukcji w Janowie Podlaskim będzie znacznie niższy niż oficjalnie ogłoszony przez organizatorów. Francuz, który wylicytował konie za prawie milion euro, do dziś nie wpłacił pieniędzy. Eksperci uważają, że nie zrobi tego wcale.

W rządowych zapowiedziach stan wyjątkowy miał dotyczyć pasa szerokości 3 km od Białorusi, ale znany ze względu na stadninę koni Janów Podlaski - leżący 1,5 km od granicznego Bugu - nie jest nim objęty.

Pride of Poland to coroczna aukcja przeprowadzana w Janowie Podlaskim, w której licytowane są konie arabskie. Najbliższa edycja zaplanowana na niedzielę 15 sierpnia będzie szczególnie istotna dla legendarnej stadniny. Wszystko z powodu olbrzymich kłopotów finansowych hodowli.

W czerwcu ub. roku została ona wydzierżawiona przez stadninę do Cedar Ridge Arabians w USA. Do Polski miała wrócić w styczniu 2022 roku. Ze wstępnych informacji wynika, iż przyczyną śmierci Pingi miały być komplikacje po przeprowadzonej operacji kolki.

Zdaniem ekspertów klacz została sprzedana przez państwową stadninę tanio - za kwotę co najmniej trzykrotnie niższą od swojej potencjalnej wartości. W dodatku okoliczność wydają się dość nietypowe, bowiem pozbyto się pretendentki do tytułu czempionki świata.

Do tej pory nie wpłynęły pieniądze za klacz Perfinkę wylicytowaną podczas ostatniej aukcji koni w Janowie Podlaskim . Perfinka została wylicytowana za rekordową sumę 1 mln 250 tys. euro podczas sierpniowej aukcji „Pride of Poland".

Marek Gawlik nie jest już prezesem stadniny w Janowie Podlaskim. Zastąpił go w piątek Lucjan Cichosz, były senator i poseł PiS. Odchodzący prezes zajmował to stanowisko zaledwie od kwietnia.

Incydent podczas pokazu "Pride of Poland" w Janowie Podlaskim. Były wiceprezes stadniny - na oczach klientów VIP - miał zostać zaatakowany przez komentatora.

Od piątku trwa 42. Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi, zorganizowany na terenie Stadniny Koni w Janowie Podlaskim, do którego zgłoszono aż 150 wierzchowców. Imprezę zwieńczy 51. aukcja Pride of Poland oraz Summer Sale. Jest ona kolejnym trudnym testem dla stadniny.

Anna Stojanowska, którą cztery lata temu wraz z Markiem Trelą odsunięto od hodowli koni, teraz doradza w janowskiej stadninie. Poprosił ją o to nowy prezes Marek Gawlik.

Jeżeli jest jakaś odpowiedzialność personalna osób, które do sytuacji stadniny koni w Janowie Podlaskim się przyczyniły – będą wyciągane konsekwencje.

Stadnina Janów Podlaski na dnie! Jak podkreśla dziennik, prokuratura, zamiast zająć się obecnymi kłopotami hodowli, wciąż bada rzekome nieprawidłowości z przeszłości. Brawo Pan PIS!