Cumple i cumpelki chciałem prosić Was o radę. Za miesiąc (planowo) ma urodzić się nam syn. Zastanawiamy się nad bankowaniem krwi pępowinowej - #zona bardziej na tak (ze względu na spokój sumienia i poczucie, że zrobiła wszystko co mogła dla dziecka), ja bardziej na nie (że względu na to, że prawdopodobieństwo użycia jest bardzo niskie i wg mnie więcej w tym biznesu niż medycyny). Jeśli chodzi o kasę to damy
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mazursky: nie wiem co myślą inni, powiem ci dlaczego ja dla swoich dzieci nie zdecydowałem: a. zbyt skomplikowane, b. ewentualne profity nie znane c. cała ludzkość bez tego dawała radę d. poród jest wystarczającym stresem, by nie szukać dodatkowych e. za 20 lat medycyna i tak rozkmini to lepiej
  • Odpowiedz
Taka sytuacja, wczoraj godzina 22 gram sobie elegancko w war thunder jak w połowie misji moja #zona stwierdza, że coś się jej rozlało. Odwracam wzrok patrze a tu tak bez ostrzeżeń wody jej odeszły (37tydz.). I się zaczęło dobrze, że mieliśmy wszystkie rzeczy przygotowane to raz w samochód i kierunek szpital. w pierwszym było badanie ale odesłali nas dalej bo niby miejsc nie było na oddziale (trochę się w-------m) no
TheSznikers - Taka sytuacja, wczoraj godzina 22 gram sobie elegancko w war thunder ja...

źródło: comment_QjR7UfjpIRgVARWIZPso2pXyA2mgxe60.jpg

Pobierz
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mąż pyta się żony:

- Mamusia do Afryki pojechała?

- No co Ty zgłupiałeś?

-
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moja żona zaginęła dwa dni temu.

Dzisiaj zadzwoniła policja z informacją, że mogę

spodzlewać się najgorszego.

Przyniosłem
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wczoraj moja żona rozmawiała z koleżanką na temat przyjaźni damsko-męskiej i jej wyjaśnia, że na dłuższą metę to nie działa itd. i mówi:

- Znajdujesz taką osobę, wyjawiasz swoje sekrety, opowiadasz o problemach, żalisz się. Rozpłaczesz się, on ciebie przytuli, powie że wszystko będzie dobrze, a ty w sercu poczujesz nagle, że to ktoś więcej niż przyjaciel. W jego ramionach poczujesz się bezpiecznie, jak nigdzie dotąd i od tego momentu już wszystko się
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zdechly_jez: w sumie u mnie podobnie, zapomniałem kiedyś przy jakiejś naprawie samochodu zdjąć i powstała nieładna rysa. Kiedyś tez na basenie zsunęła mi się z palca i takiej mobilizacji ratowników nigdy nie widziałem XD
  • Odpowiedz