Jak kiedyś robiłem #ama jako rekruter to najbardziej burzliwa dyskusja rozgorzała pod pytaniem: "Dlaczego nie podajecie wynagrodzeń w ogłoszeniach?".

Może to kogoś interesuje, więc pokrótce napiszę czemu w Polsce zwykle się nie podaje tzw. "widełek":

1. Bo prawie nigdzie na świecie się tego nie robi. Oczywiście wykopowi eksperci powiedzą, że jesteśmy zaściankiem i to tylko u nas, ale prawda jest taka, że tylko kraje anglosaskie (nie wszystkie na dodatek) mają w zwyczaju
Przeczytalem komentarze pod ostatnim wpisem naprawalaptopow - pojawila sie tam dyskusja na temat wynagrodzenia, gdzie ktos napisal czy taki serwisant ma przynajmniej 2.5k na reke, bo to chyba norma w takim duzym miescie.

Ja nie wiem jak to jest, mam do czynienia ze spora iloscia klientow z PL (pracuje w sprzedazy) i jestem troche wyczulony na takie podejscie. Dla wyjasnienia powiem, ze 3k na reke ktore srednio zarabiaja ludzie w polskim oddziale