Miraski, jakaś dobra włoska kuchnia w stolycy ale tak by nie zbankrutować? Żeby nie wydać więcej niż 40 zł za jedzonko na jedną osobę. Lokalizacja to tak ogólnie cała wawa no pomijając jakieś wawry czy inne włochy(sic!) na kiju.

Ew. co ciekawego w najbliższy weekend do roboty na Woli/Śródmieściu? Jakieś ciekawe eventy polecacie, lub miejsca do zwiedzania?
#warszawa #jedzenie #wloskie #pizza #makaron
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wkto: po co te listy zakupów?


@srogie_ciasteczko: żebyś mógł taniej robić ciasteczka. Nie chcesz oglądać, to czarnolisto. Mnie np. w-------ą ludzie, którzy ten tag spamują, bo odwiedzam go, podobnie jak np. #mikrokoksydeals dla okazji cenowych, które mogłem przegapić.Ale wpiedoli się taka @aloszkaniechbedzie, która sobie na mirko, pod tym tagiem, zamiast np. zakupyloszki robi sobie dosłowną listę zakupów...
Nie zawsze są tu rzeczy interesujące, ale
  • Odpowiedz
Na pewno papier jest wart uwagi. Chyba raptem wczoraj kupowałem dwuwarstwowy 8 rolek za 4,8 (niemarkowy). Tu jest dodatkowa warstwa, rozpoznawalna firma, a jednostkowo wychodzi podobnie
  • Odpowiedz
Mikroby! Dzisiaj moja kolej, znowu ja - w... specyficznym, treściwym klimacie - w określonym, powiedzmy sobie, klimacie. Włoskim. Pięć elementów, trzy literackie, dwa poza literackie. Syto!

Cytat na dziś: "Zobaczyć Neapol i umrzeć". [J. W. Goethe]

Książka na dziś: Umberto Eco, "O bibliotece". Króciutka, treściwa, zwarta - o cechach idealnej biblioteki. Przyjemnie napisana, można kupić "na mieście" za dychę (ja za tyle kupiłam:).

Skandal
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach