Młode pary są zainteresowane ślubami cywilnymi pod gołym niebem, m.in. w ogrodach historycznych pałaców czy na pokładach statków, ale niektórzy wycofują się z tego pomysłu, gdy dowiadują się, że będzie to kosztowało dodatkowo tysiąc zł - wynika z informacji z USC.

Co za ciemnogród - napisała jakiś czas temu na wąsatą skrzynkę, oburzona czytelniczka. Kilka miesięcy wstecz wraz z narzeczonym postanowili zalegalizować swój związek. Wybrali więc datę (28.02.2015) i zadzwonili do urzędu stanu cywilnego w Łęcznej woj. lubelskie

Z widokiem na morze, góry, półki w hipermarkecie czy w zamku i ogrodzie... zoologicznym – to wszystko już było, więc wydawać by się mogło, że możliwość wzięcia ślubu poza USC, która pojawi się od marca to nic nowego. Jednak kreatywni przyszli małżonkowie już planują podbój nowych plenerów.

Starsza kobieta, którą w listopadzie lekarka uznała za zmarłą, dopiero w lutym znów może zacząć figurować w księgach USC jako osoba żyjąca.

10 tysięcy urzędników zaczyna dziś tygodniową sesję egzaminacyjną. Chodzi głównie o pracowników Urzędów Stanu Cywilnego, którzy muszą zdać test ze znajomości aplikacji Źródło, służącej do obsługi nowego Systemu Rejestrów Państwowych.

Pewnie media o tym nie będą pisać, a rzecz ważna dla każdego. Już nie będzie trzeba jeździć do Urzędu Stanu Cywilnego w którym fizycznie jest dokument. Odpisy przyślą nawet mailem.

Pamiętacie wykop o dyskryminacji mężczyzn przez USC i Wydział Ewidencji Ludności UM Katowice?Obiecałem, że podam, jak skończyła się sprawa. Skończyła się dobrze - syn ma nadany numer PESEL i jest zameldowany u mnie mimo, że nie dostarczyłem zgody żony. W rubryce formularza wpisano...

Tytuł by crazik

okazało się, że nie wszystkie śluby zawarte w USC są ważne...

Jak zwykle poranna wersja spamu z mojego inboxa. P.S. A może znajdzie się jakaś niewiasta która wybawi ich od czekania? ;-)