Ehh, ale bym pomieszkał w takim #mieszkanie na Ursynowie za 750 + media. Trzymajcie kciuki, bo byłem dziś na oglądaniu takiego jednego fajnego pokoju, tylko właściciel czeka na jakąś wiadomość od innego współlokatora. Jeśli wszystko się ułoży, w końcu się wyprowadzam!
Czas dojrzeć i zająć się sobą bardziej niż nie do końca zdrową atmosferą w domu - nie mam za bardzo o co narzekać, ale moja obecność raz na jakiś czas, zamiast
Czołem Mirki, jadę dzisiaj na pierwszy rezonans od czasu diagnozy i bardzo się stresuję. Trzymajcie kciuki, żeby nic nowego w moim mózgu się nie pojawiło - poza głupimi myślami. :) Na ten moment badania wychodzą dobrze, ale mam jak zwykle okrutną anemię - nie przyswajam żelaza i farmakologicznie, i z pożywienia. Czasem poziom hemoglobiny podskoczy, gdy przez miesiąc zagryzam wątróbkę burakiem, ale to też nie ma reguły.

W tym momencie jestem tylko
Przez ostatnie pół roku schudłam ponad 10 kg, w sumie nawet nie wiem czemu i żaden lekarz też tego nie wie, chyba stres tak na mnie działa.


@batgirl: jest duża szansa, że utrata wagi jest przez stres. Mimo, że umiem sobie dawać z nim radę (taka robota) to jak miałem wypadek i nie wiedziałem w którą stronę pójdzie moje zdrowie,non stop cały czas o tym myślałem to przez 4 tygodnie zjechało
Mirki, pamiętacie mój wpis sprzed kilku dni? Jeśli nie, odsyłam: http://www.wykop.pl/wpis/22833339

I uwaga, udało mi się! Przyjęto mnie do szpitala, stwierdzono kolejny rzut i zaczną mnie leczyć jak należy. Jeszcze raz dziękuję za wszelkie słowa wsparcia, rady i sugestie. Jesteście najlepsi! :) Trzymajcie kciuki i bądźcie dobrej myśli. Miłego wieczoru!
#tintachoruje #dostalamsmsa #stwardnienierozsiane #trzymajciekciuki
Pobierz batgirl - Mirki, pamiętacie mój wpis sprzed kilku dni? Jeśli nie, odsyłam: http://www...
źródło: comment_qyowkudctF5Kr2MMT9xyJLXHnpgdbvc5.jpg
  • 1507
Cześć Mirki. Znamy się lepiej bądź gorzej, krócej bądź dłużej, ale jestem z wami prawie od zawsze. Nigdy nie byłam okazem zdrowia, często chorowałam, jako dziecko spędziłam dużo czasu w szpitalach. Dorastanie stało się dla mnie łaskawsze, bo choroby stały się rzadkością, życie stało się normalne.

Aż do teraz. Mam 26 lat, za 4 miesiące wychodzę za mąż. Mam spoko pracę, spoko życie. Plany i marzenia. I zdiagnozowane stwardnienie rozsiane.

Zaczęło się
Mireczki, trzymajcie kciuki. Nie zrosło mi się dobrze dziąsło po wycinaniu ósemki. Coś czułem takiego twardego pod palcem przy dziąśle- jak się dzisiaj okazało, to kość...
Wersja optymistyczna: tydzień smarowania maścią z krwi cieląt i samo przejdzie.
Wersja mniej optymistyczna: nie przejdzie po wariancie 1, trzeba będzie piłować kość, żeby nie wystawała...
#dentysta #medycyna #trzymajciekciuki
Mirki trzymajcie kciuki za mojego corpo kumpla i jego ziomka. Za tydzień ruszają na podróż łabądkami przez Wisłę. Cel: przepłynąć 900km (Kraków -> Gdańsk) w 18 dni. Więcej info o wydarzeniu znajdziecie tutaj: https://www.facebook.com/jaktosienieda/ Plusujcie ich. Chociaż 900 by się przydało za każdy zaplanowany kilometr ;)
#jaktosienieda #trzymajciekciuki #pracbaza
Pobierz sobos - Mirki trzymajcie kciuki za mojego corpo kumpla i jego ziomka. Za tydzień rusz...
źródło: comment_JkGzQv9q8xmzZQIIlppfHxCMw7FnIGj6.jpg
Mirki i Mirabelki.

Jakieś 4 miesiące temu, znaleźlismy dla różowego ogłoszenie o prace w zawodzie. Termin składania Cv kończył sie za kilka dni. Oczywiście, od razu stwierdzilismy że sie nie uda i nie ma po co składać papierów. Ale co tam, ostatniego dnia wysłalismy prostego @ i cv w sumie bez nadziei że się odezwą. Po ok 2 tygodniach @ że zapraszają różowego za tydzień do drezna na rozmowe kwalifikacyjną. Różowy panika,