• 1
@Kepler dzięki kumplu, byłeś na prawdę pomocy. Dzięki Tobie wiedziałam czego się spodziewać. A było tak jak przewidziałeś.
Już na samym początku gdy tylko zobaczyłam pełną salę gości wpatrujacych się prosto we mnie i uważnie słuchających każdego mojego pojedynczego słowa serce zaczęło mi walić jak oszalałe. Poczułam jak się czerwienię i jak moje usta schną z każdą sekundą. Bełkotałam nieskładnie drżącym głosem. Zażenowani goście wybuchali głośnym śmiechem, zaczęli robić zdjęcia. Setki zdjęć.
Mirki i Mirabele,

Jutro o 9:00 mam w planach obronić swoją pracę magisterską. Dajcie kilka słów otuchy na odwagę bo stress zżera mnie od środka + od wczoraj leżę z grypą w łóżku.

Nigdy nie myślałam, że da się czymś tak bardzo denerwować!

#studbaza #stresmocno no i to już chyba zakrawa o #logikarozowychpaskow skoro nie mogę spać od dwóch dni..
Kurde, Mikroby kochane, spinę mam taką z kosmosu. Dziś zaczynam nagrywać wokale do pierwszej poważnej płyty mojego zespołu, do pierwszego LP w życiu. Boję się, że znowu wejdę do studia i będę myśleć tylko o tym, żeby śpiewać jak najczyściej, ze spoko dykcją. Zawsze tak jest, a potem się okazuje, że brzmię jak kupa, bo zaśpiewałam bez emocji.

Trzymajcie tam kciuki motzno, kto tam nie ma rąk zajętych pracą albo fapaniem :(