Mój nowy współautor przyjechał tutaj z 20€ na koncie, czyli można by powiedzieć, że bez kasy. Było mi go szkoda, więc zabrałem chłopa do sklepu, kupiłem mu dwa piwa i co tam chciał (jakieś jogurty i puddingi). Dzisiaj wracam z pracy, a on mówi, że kupił mi sześciopak piwa. No to teraz tylko czekać na drugiego współautora, który wraca w poniedziałek. Po alkoholu będzie chciał kebaba, a że zawsze kupuje za mało
SaintWykopek - Mój nowy współautor przyjechał tutaj z 20€ na koncie, czyli można by p...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#gownowpis W sobotę dostałem nowego współlokatora na domek w #holandia Na początku nie chciałem z nim rozmawiać, bo to bardzo chudy gość z długimi włosami i kozią bródką. A te włosy takie rzadkie że lepiej byłoby mu zgolić je na zero. Ciągle kicha, ma astmę i uczulenie na wszystko – nawet woda go piecze. Dzisiaj jakoś tak wyszło, że pogadaliśmy przez dwie godziny, i w sumie mnie zaskoczył.
SaintWykopek - #gownowpis W sobotę dostałem nowego współlokatora na domek w #holandia...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeśli przyjechał z polski to nie ma roboty zapewnionej na cały miesiac?


@Essagit123: z tego co słyszałem, to agencje robią taki wał, że zapewniają "mieszkanie" i ściągają za to kasę i zapewniają tyle godzin pracy żeby starczyło na pokrycie mieszkania + jeszcze trochę coby człowiek z głodu nie padł. Mogliby ściągnąć 20% ludzi mniej i każdemu zapewnić 40h/tydzień, ale widać inwestycja w baraki mieszkalne też musi się zwrócić.
  • Odpowiedz
Mój współlokator to 24-latek z 4-letnim dzieckiem i alimentami. Dzwoni co jakiś czas do matki swojego dziecka i rozmawia z córką, samej matki na kamerce jeszcze nie widziałem. Oceniając po głosie, wydaje się mocno przepita. Współlokator żalił się też, że od ponad trzech lat nie ruchał, bo od akcji z bombelkiem ma lęk do kobiet, a matka bombelka nie jest już nim zainteresowana (dzieciak powstał z miłości… do alkoholu, po alkoholu i
SaintWykopek - Mój współlokator to 24-latek z 4-letnim dzieckiem i alimentami. Dzwoni...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Trukel-123 Nic takiego poważnego nie działo się przez te 6 miesięcy. Na poprzedniej lokacji latał gość z nożem i przyjechała policja, która strzeliła do niego z paralizatora. Widziałem trochę bójek, groźb że jak nie oddasz kasy to cię zajebiemy, i jak dwóch, jeśli nie czterych gość straszy innego maczetą. Tam jeszcze np. pijany Polak, nie mieszkający nawet w naszej okolicy, wszedł do hotelu i włączył alarm, pałac pod czujnikiem. Alarm był
  • Odpowiedz
Nowi współautorzy(z Bułgarii) nie rozumieją pojęcia „cudza własność” – używają moich garnków, sztućców, wszystkiego. Wracając do domu, sprawdzę, czy nie zabrali mi reklamówek z butelkami na wymianę, bo nie pomyślałem o zabraniu ich z kuchni. (ʘʘ)
#swstory #zalesie
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SaintWykopek: a ta kwestia była poruszona? No może oni myślą, że to wspólne. @ChlopoRobotnik2137 od ponad pół roku u mnie działa zwrot plastików jako obowiązkowa kaucja (wcześniej w niektórych sklepach stały maszyny co zbierały) i to jest k------o dobre rozwiązanie. Jeszcze na całe szkło powinni to wporwoadzic. Nie jestem żadnych superturbo, nazi eko ale produkujemy takie ilości śmieci, że jak z.tym idzie to jakoś ogarniać to czemu nie.
  • Odpowiedz
@ChlopoRobotnik2137: no jak płacisz kaucję to bardziej cię motywuje do segregacji. Nie latam nigdzie bo każdy jeden sklep ma maszyny do skupu, dostajesz kwitek za który albo ci od rachunku odliczają albo zamieniasz go.na cash. Zostawiasz gdzieś na mieście to jakiś sztajnes zbierze i będzie miła coś tam na żarcie czy picie. Jakie latanie po mieście? Właśnie mówię o tym wrzucaniu do śmieci z całą reszta.
  • Odpowiedz
Do końca tygodnia pozostałości po ekipie, z którą zaczynałem pracę, zakończą karierę w tej agencji. Zostaje mi jazda busem ze starszymi ludźmi i słuchanie o ich kacu czy o tym, że jak szef za mało płacił, to oni sobie sami zabierali sprzęty z firmy, he, he, no bo jak inaczej(?). To drugi rok w którym spędzę sylwestra samemu, i nie wiem czy w przyszłym coś się poprawi, bo stoję w miejscu.
#
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ruchenstein-Boltzman Tego wszystkiego jest za dużo. Do tego w tym roku umarł mój dziadem ze strony ojca, z którym nie mam kontakt jak i całą resztą jego rodziny. Że dziadek umarł to oni też na pewno będą wydzwaniać. Za dużo tego wszystkiego.
  • Odpowiedz
Praca zmianowa jest super. W zeszłym tygodniu pracowałem na zmianie porannej, popołudniowej i nocnej, z jednym dniem wolnym. W tym tygodniu poszli mi na rękę i mam same poranne zmiany. Może i muszę wstawać o 5 rano, ale za to na porankach jest najintensywniej – aż przypominasz sobie, co to znaczy żyć, bo ból to życie. Chyba nigdy nie miałem takiej mgły w głowie jak przez te ostatnie 5 miesięcy na emigracji.
SaintWykopek - Praca zmianowa jest super. W zeszłym tygodniu pracowałem na zmianie po...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Cały dzień kręciłem się po wiosce, żeby nie siedzieć na chacie ze współlokatorami. Teraz trzeba iść spać (bo wstaję 5:20), ale wcześniej czeka mnie kłótnia, bo w zeszłym tygodniu współlokator kupił sobie lampkę nocną i nie chce jej wyłączać. Mamy łóżka metr od siebie, więc dla mnie to problem. Takie to życie debila, mieszkającego przez agencję.
#emigracja #swstory
SaintWykopek - Cały dzień kręciłem się po wiosce, żeby nie siedzieć na chacie ze wspó...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mielonkazdzika Te warunki i tak są w porządku. Mój pierwszy wyjazd do Holandii to było spotkanie z patologią pokroju ludzi n--------------h się(aż krwawili), przed cienkimi, plastikowymi bungalowami za 600€ miesięcznie, oraz praca, gdzie jak nie „z----------z” przed polskimi brygadzistami, to cię nie potrzebują. Poprzednia agencja, w której pracowałem w Holandii, miała tak złe warunki, że w pokoju miałem dziurę na wylot po wyjętym wentylatorze, a jedynym działającym ogrzewaniem była kuchenka w
SaintWykopek - @mielonkazdzika Te warunki i tak są w porządku. Mój pierwszy wyjazd do...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • Odpowiedz
@Errad Na początku próbujesz uciec… ale potem, potem coś wciąga cię głębiej. Czujesz to, prawda? Ten dreszcz, to oczekiwanie… że coś się stanie. Coś szalonego, nieprzewidywalnego! Serce prawie wyskakuje z p----i! A potem… ahhh, ta ulga. Kiedy już myślisz, że to koniec, niebezpieczeństwo się oddala, toniesz w tej fali ulgi. Czy to nie jest piękne? Czy to nie jest… cudowne?! Przyjmij to, zaakceptujmy, kim jesteśmy! (
  • Odpowiedz
Nowego współlokatora dostałem dzisiaj. Upił się, zanim zdążył rozpakować walizki. Potem leżał na b----e, a chłopaki obok grali na wysokiej głośności w Battlefielda. W sobotę współlokatorzy mocno się odpalą, bo jest #famemma. Oni nawet w kiblu oglądają te kłótnie włodarzy. Co będzie na walkach, jak alko wejdzie? Mam nadzieję, że znowu będę miał pokój jedynkę ( ͡º ͜ʖ͡º).
#emigracja #holandia
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mój współlokator w końcu się wyprowadził. Niby fajnie, ale teraz nie wiem, kogo dostanę w jego miejsce. Pomóżcie mi wybrać jakąś kamerę do 70€. Ważne, żeby nagrywała obraz, gdy wykryje ruch, a w razie braku Wi-Fi zapisywała dane na karcie SD. Dobrze by było, gdyby przesyłała nagrania do chmury, kiedy połączenie z Wi-Fi zostanie przywrócone. Nie chcę znowu zostać okradziony — w poprzedniej agencji ukradli mi laptopa. ( ͡° ʖ̯
SaintWykopek - Mój współlokator w końcu się wyprowadził. Niby fajnie, ale teraz nie w...

źródło: temp_file1588323489926804478

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mój współlokator wypił przez noc 13 piw, trzy jointy, a na koniec dorzucił h-----z i teraz ostro wymiotuje. Wybuchłem śmiechem, kiedy z mega zjaraną miną, patrząc w niebo jak gdyby chciał położyć się na tych chmurach lub właśnie doznał duchowego objawienia, zapytał, czy mu obciągnę. Było to tym bardziej ironiczne, że to kibol; gdybym nagrał, co do mnie powiedział, nie mógłby wyjść na miasto. Te trzy miesiące były fajne, ale powoli szukam
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Napisałem do byłej agencji z #niemcy kiedy wyślą mi wypłatę za cały kwiecień(?) Kobieta z biura każe mi zadzwonić do byłego szefa - płacono mi mniej niż na umowie więc na pewno będzie chciał się targować. Nie ma bata żebym się zgodził, chodziłem do pracy nawet w niedzielę. Gdzie mogę ich zgłosić, żeby w końcu dostać te pieniądze? ()
#emigracja #swstory #
SaintWykopek - Napisałem do byłej agencji z #niemcy kiedy wyślą mi wypłatę za cały kw...

źródło: temp_file8395922677333570428

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Odłożyłem kwiatka na zły wózek, cofnąłem się kiedy Niemka zaczęła go skanować, po przyklejeniu tego pomarańczowego kółka nie można już nic dokładać, w bazie wpisaliby że zrobiłem błąd. Podszedłem do Niemki, ona pyta co chce, to ja jej mówię że "Ich habe eine Blume wenn ich". Miało być "gemischt" - w sensie że pomieszałem. Zamiast tego powiedziałem "Pomieszałem jeden kwiatek jeśli ja"(czy coś takiego). Różowa tak parskneła ze śmiechu że zakryła dłonią
SaintWykopek - Odłożyłem kwiatka na zły wózek, cofnąłem się kiedy Niemka zaczęła go s...

źródło: temp_file1404939810452820387

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@NexciaK: Blümchen geht klar XD

@SaintWykopek Jeśli popełnisz jakiś błąd, z czymś się pomyślisz, to powiedz, że ICH HAB MICH VERTAN i potem dopiero na spokojnie wytłumacz coś o-----ł i będzie git ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bo zdanie "Ich habe eine Blume wenn ich gemischt" brzmi tak, że też za c---a bym nie zrozumiał co ty tam chcesz XD
  • Odpowiedz
Mój dziadek większość życia gra na akordeonie(na świętach, rodzinnych spotkaniach czy przy wizytach kolegów. Też z nim trochę pogrywałem, ale nigdy nie śpiewałem - bo wada wymowy. Gdybym kiedyś przy nim zagrał wyraźnie śpiewając, płakałby ze wzruszenia(wiem bo dziadek dużo płacze, jest bardzo emocjonalny). Chciałbym raz w życiu mu zagrać ładnie nucąc piosenkę.
#gownowpis #muzyka #swstory
SaintWykopek - Mój dziadek większość życia gra na akordeonie(na świętach, rodzinnych ...

źródło: temp_file978979294656699380

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Poszło mi dzisiaj w miarę ok, przebiegłem prawie 23 km. Może za dwa tygodnie dobije do 30 km. Wieczór przyszedł, ja już wykapany i posiłek boży spożywam. Jest opcja wyjść na zewnątrz ze zwierzętami, tyle że nie chce mi się łazić po mieście, nogi za bardzo bolą ()
#swstory
SaintWykopek - Poszło mi dzisiaj w miarę ok, przebiegłem prawie 23 km. Może za dwa ty...

źródło: temp_file4172845802725822650

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SaintWykopek: w actionie jest tanie białko dosyć, chyba jakieś 13-14euro za 700gram, w porównaniu z jakimś XXL Nutrition to całkiem przystępna cena bo tamci mają 1kg za ponad 30 euro
  • Odpowiedz
@SaintWykopek: Na tym polega handel ludźmi ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

Jakaś umowa, której nie ma. Jakaś praca, której nie ma. Jakaś wypłata, której nie ma. Jakiś człowiek, który zniknął.
  • Odpowiedz
Koledzy wyciągnęli mnie na miasto. 9 km piechotą żeby zobaczyć jak normalni ludzie w tym Venlo żyją. Ogólnie nudy straszne, oni ciągle o kibolce i więzieniu gadają. Karmiłem teraz fajne kaczki rzy tym molo, debile w tym czasie od Polek numery wyciągają. Wcześniej gwizdali i po polsku zagadywali dziewczyny na mieście, ale im uciekały. Gdyby nie to że w portfelu mam 10€, kupiłbym kawkę na zimno(z lodami), bardzo klimatyczne kawiarnie tu mają.
SaintWykopek - Koledzy wyciągnęli mnie na miasto. 9 km piechotą żeby zobaczyć jak nor...

źródło: temp_file5993024801581177808

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach