Mam w pokoju jakieś bydle i bynajmniej nie chodzi o mnie. Myślałam, ze ugryzł mnie komar, ale dziś mam kolejne dwa ugryzienia, które bolą i swędzą.

A rano znalazłam pajęczynę na kubku.

Chyba trzeba sprzątnąć

#strach #strachmapajeczeoczy
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirasy czy jestem tutaj jedyny, który boi się wody? W sensie, nie pływać czy coś takiego, ale ogromu oceanów, tego, że są niezbadane i tam na dnie może siedzieć jakiś stwór i kiedyś nas wszystkich zje albo coś. #strach #potwory #rozkminyzdupy
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

LEŻĘ SOBIE WYGODNIE W ŁÓŻECZKU AŻ TU NAGLE:


.

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kurde mirasy, ale strachłę trochę.

Wychodzę sobie ze sklepu, odpalam kulturalnie fajeczkę, coś tam słyszę sobie jedzie za mną, ale w------e. Ściągam bucha, drugiego, nagle samochód się ze mną zrównuje - patrzę wypisz wymaluj bagiety. Mówię c--j, będzie mandat, długi, pójdę siedzieć, co ludzie powiedzą, skazany za niewinność, całe życie przede mną a ja zgniję we więzieniu, nogi jak z waty, a oni dalej jadą. I tak jadą, jadą, aż odjechali. Kamień
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Manegok: Czytałem wątek na reddit ze strasznymi zdjęciami i się boję ;_; To jest wynik tego, że grałem w straszne gry jak byłem mały. W sumie nic poważnego, ale przez takie coś nie wyjdę z nocy. Szczególnie, że mam taki "zaśnieżony obraz" nałożony na wszystko co widzę. Jak w telewizorze.
  • Odpowiedz
Mam na parterze mieszkanie, w którym sprzedają marichuaninę i inne takie tam. Jakiś zabłąkany, n------y ćpun mi się chyba kręci po klatce i dobija się do drzwi. No to pospane. Albo to morderca.

#strach #bojosie
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Śmieszą mnie ludzkie lęki, ale te, które opierają się na zjawiskach nadprzyrodzonych czy istotach nie z tego świata. Jest to dla mnie po prostu niezrozumiałe jak stuknięcie czegoś w pokoju można przypisać do ducha lub czegoś podobnego.

Boicie się po obejrzeniu horrorów? Bo ja nie. Strach (który i tak rzadko występuje) kończy się w momencie napisów końcowych.

W ogóle, gdy oglądam filmy to niezbyt mnie straszą, często wręcz śmieszą bo powielają ten sam, nudny schemat. Bardziej się boję piosenki "Freddie is comming for you" niż samego filmu, ale to może dlatego, że podchodzę do muzyki emocjonalnie.

O
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sordi: Pomijając oczywiste zagrożenia życia, to jedyne czego się w zasadzie boję to właśnie stany lękowe. Boję się, że mi kiedyś odbije do reszty i zacznę naprawdę czuć strach przed czymś co nie istnieje. Miałem parę razy takie stany i k---a nigdy więcej.
  • Odpowiedz