@Strahl: Tak, cały czas jestem u niego pod kontrolą.
Leczenie wygląda tak że nacina on tego krwiaka i robi drenaż krwi wsadzając tamponade do nosa.
Po 24 lub 48 godzinach ususwa ja i sprawdza czy krwiak się zrobił od nowa i niestety cały czas tam jest jak do tej pory.
Międzyczasie biorę antybiotyk.
  • Odpowiedz
W poniedziałek miałem robioną operacje prostowania przegrody nosowej.
Wszystko poszło dobrze(przynajmniej tak twierdzi lekarz), lecz w lewej dziurce na przegrodzie pojawił się krwiak.
Lekarz stwierdził że musi go naciąć i powtórnie założyć tampon aby wykonać drenaż (ma to zapobiec powstaniu ropnia).
Niestety po nacięciu krwiak nie chce zginąć i pojawia się znowu, lekarz ponownie go nacina i wkłada tampon.
Miałem już takie nacięcia robione od wtorku do dzisiaj do piątku.
Gdy pytam go jak długo takie nacięcia mogą być wykonywane to daje niejednoznaczne odpowiedzi i zmienia temat.
  • 2
@mudmen: Łącznie nacinał mi tego krwiaka chyba 8 razy lecz on cały czas wracał. Po konsultacji z inną lekarz postanowił zszyć mi całą przegrodę jakimś specjalnym szwem. Mówił, że tego typu zabieg robi się przy złamaniach nosa.

Przyjechałem tydzień później na konsultacje i wszystko było okej, krwiak zniknął.

Przyjąłem się do szpitala 16 lipca, leżałem w nim 10 dni(a miałem maksymalnie 3), i później co kilka dni jeździłem na kontrolę, aż do 8
  • Odpowiedz
Powoli przekonuje się do poprawienia mojego nosa :) Mam zablokowaną praktycznie całkowicie jedną przegrodę. Do tego nos trochę bardzo ucieka mi w jedną stronę. Czy jest szansa że po zabiegu ten nos będzie trochę bardziej równy? Kształt, garb itd mnie nie interesuje :)

#przegrodanosowa #septoplastyka
  • Odpowiedz
Właśnie wyszedłem ze szpitala po zabiegu #septoplastyka przegrody nosowej + elektrokoagulacja małżowin nosowych dolnych.
Co się naczytałem, że okropny ból podczas zabiegu, że nie da się funkcjonować z tamponadą, itp., itd. - to wszystko się u mnie nie sprawdziło. Sam zabieg w znieczuleniu ogólnym i jedyne co występowało, to obtłukiwanie mnie "młotkiem" oraz 'szarpanie", które było czuć - ale bólu nie było czuć żadnego.
Dyskomfort z powodu tamponady w nosie
znieczuleniu ogólnym


@Vister81: ogólnym, czy miejscowym? a i mam pytanie, nie jesteś przypadkiem z Poznania i nie robiłeś na Raszei? bo czas identyczny
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Hej, byłem u otolaryngologa w poznaniu, bo wydawało mi się, ze gorzej oddycham przez nos no i zdiagnozowała mi krzywą przegrodę do operacji. Tutaj na NFZ podobno rok, w śremie krócej i podobno tez dobrze robią. Teraz pytanie - jakie polecacie na NFZ ośrodki w Polsce, które dobrze zajmują się tymi sprawami? Zależałoby mi również na aspekcie estetycznym, no bo nie chciałbym zeby mi sie jakoś pogorszył, a wolałbym zeby polepszył(czy ta operacja ma na to jakiś wpływ? bo chyba moze mieć). Moze być również Warszawa, Wrocław, Kraków na NFZ, ewentualnie te jakieś mniejsze miasta jeśli są dobre.

#nos #medycyna #septoplastyka #zdrowie #chirurgia #poznan #warszawa #krakow #wroclaw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
@AnonimoweMirkoWyznania: ja miałem robioną rynoseptoplastykę nosa na NFZ w kluczborku.
Bardzo polecam komfort oddychania niebo a ziemia plus miałem nochala skrzywionego mega w lewo i takiego ziemniaka (#!$%@? sie ryjem na lód w podstawówce i ukryłem ten fakt przed starymi)
Szczerze polecam Kluczbork (podobno jeden z lepszych specjalistów tam jest) ale jak masz krzywą przegrodę i nos wyglada normalnie to się nie ładuj w korekcje nosa zewnętrznego. Sama korekcja przegrody
  • Odpowiedz
@Reinmar93: Ja mam we wtorek septokonchoplastyka - czyli przegroda + elektoprzypalanie małżowin przerośniętych. Dodatkowo mam luźne podniebienie i to też się przypala - żeby blizna usztywniła, ale nie robi się tego podczas jednej operacji bo za dużo ;)
  • Odpowiedz
#zdrowie #medycyna #lekarz #septoplastyka #chrapanie

Czy ktoś robił w Krakowie septoplastykę? Właśnie dostałem skierowanie, lewa przegroda działa na 40% do tego podniebienie jakieś luźne i trzeba laserkiem :D
Wiecie ile się czeka na taki zabieg? A jeśli to który szpital w Krakowie najlepszy? Czy pójście prywatnie ma jakiś sens? Czy mieliście poza łamaniem nosa poprawiane też to podniebienie?
@crucian: Mi tak kiedyś też powiedzieli, chodziło o badania genetyczne. Wydaje się że zależy to od doktora, mi sie trafil mily i skierował do NFZu, wczesniej był buc i powiedział ze się nie da :)
  • Odpowiedz
  • 1
@michal_77 siema
Niestety slabo.
Przegroda nosowa a prosty nos to 2 rozne sprawy.
Prostowanie nosa to czesc kostna nosa, a septoplastyka nie jest przeprowadzana w tym obszarze
  • Odpowiedz
@michal_77: jest mozliwosc, tylko czeka sie na to dluzej. Zaden laryngolog nie mowi oficjalnie, ze jest cos takiego na nfz jak rynoseptoplastyka (tylko czeka sie w #!$%@? dluzej), ktora zakłada ze robią cie tez przy okazji na ladnego. Nie mowia tego, zeby prywatnie robic operacje plastyczne za 15k. Potrzebny do tego otolaryngolog lib otolaryngolog-plastyk. Ogolnie przy krzywej przegrodzie dobry specjalista robi od razu konchoplastyke (przerost malzowon), zatoki (jesli jest problem)
  • Odpowiedz
Jestem już 3 dni po zabiegu prostowania przegrody nosa. Dziś wyciągnięto mi opatrunki i skontrolowano przegrody. Miałem włożone gąbki, które wyciągano za pomocą szczypiec i przytwierdzonego do nich sznureczka. Dźwięk w chwili wyjęcia przypominał odkorkowanie butelki wina (XDDD). Sekundę po tym wypłynęło sobie całe "dobrodziejstwo" czyli wydzielina z krwią. Z nosa lała się krew, ale już jako tako opanowane. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Całość doświadczenia opisuję jako 3/10,
@Defender: uważać na dmuchanie nosa, żeby nie robić tego tak typowo, dociskając sąsiednią dziurę od boku (żeby dmuchać drugą) tylko blokować wylot nosa palcem od dołu albo właśnie płukać

Miałem włożone gąbki, które wyciągano za pomocą szczypiec i przytwierdzonego do nich sznureczka.


a przed wyciąganiem miałeś płukanie strzykawką? mi zanim wyciągnęli tampony pielęgniarka najpierw wbiła centralnie przez nie długą igłę, tak prosto do nosa (ale nie wbijała jej w ciało) żeby wpuścić od końca sól fizjologiczną i nie wyciągać opatrunków na
  • Odpowiedz
  • 1
@crucian Mnie trzymali jedną noc i wypuścili na drugi dzień,na 3 dzień zmiana opatrunku( wyjęcie z nosa)a robiąc w Tychach zamknąłem się w dwóch miesiącach tylko że robiłem przed covidem w 2019.
  • Odpowiedz
@yawa: Mi opatrunki zdjęli po 24 h, w trakcie których spałem z godzinę. Ciężka misja, ale zakładam że jest ci to potrzebne, a nie widzimisię, powodzenia w wytrwałości
  • Odpowiedz
@BourbonKid997: Dziś właśnie byłem u dr. na weryfikacji. Jest wsio ok. Fizycznie nie odczuwam różnicy w oddychaniu. Ale wina to tego iż rany świeżo się zasklepiły i jeszcze trwa okres gojenia. W dodatku są duże złogi na ranach (krew i wydzielina) które skutecznie blokują poprawne oddychanie i jest ciągle opuchlizna. Gojenie i pozbycie sie złogów to około 2mc. I trzeba dbać o higienę bardzo. Płukać nos wodą morską żeby rozpuszczać
  • Odpowiedz
Siemanko, jakoś wrzesień - luty biegałem do laryngologa i wypisał mi skierowane na operacje przegrody nosowej. Od razu wtedy zapisałem się i mam konsultacje na końcówkę tego miesiąca. Czy osoba która była w takiej sytuacji moze mi powiedzieć czy długo jeszcze czekała na termin operacji po samej konsultacji? Bo nie wiem czy nastawiać się na te wakacje czy na przyszłe

Może jest nawet ktoś z #warszawa co robił w bielańskim.
  • Odpowiedz
@Vela102: znieczulenie miejscowe to będziesz widział młotek i szłyszał ale nie czuł. Pytanie jak psychicznie jesteś w stanie to zdzierżyć. Plus wyjmowanie tamponady przednio nosowej jest bardzo nieprzyjemne (ale tak by było wszędzie)
  • Odpowiedz
@phoropter: Ja również nie polecam MSWiA. Choć jestem stałym pacjentem na innym oddziale to laryngologii tam nie polecam.

Miałem tam robioną kilka lat temu przegrodę i nie wspominam tego dobrze. Po zabiegu kilka dni walczyłem z gorączką i zaczynał mi się robić stan zapalny, a lekarze totalnie mnie olewali. Jak się wszystko wygoiło w sumie przez jakiś czas rzeczywiście było lepiej, choć mi strasznie śluzówka przesychała. Natomiast teraz 3-4 lata
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Zdecydowałem się w końcu na zabieg korekcji przegrody nosowej, bo zatoki, ból głowy i oczu doprowadzały już mnie do szału. Zabieg robiony wczoraj na NFZ, dzisiaj wyciąganie tamponady. Podczas usuwania od razu przypomniało mi się Zdrowaś Maryjo, ale dało się przeżyć. Teraz sobie leżę, a jutro do domu. Zabieg był pod znieczuleniem ogólnym, więc budzisz się dopiero po.

BTW. Okazało się, że nie tylko przegroda do poprawy, a jeszcze małżowina nosowa, fachowo
MakGajwer - Zdecydowałem się w końcu na zabieg korekcji przegrody nosowej, bo zatoki,...

źródło: comment_1603467814AQyTFDC0popkhiYAAYrsQG.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@klagu: Faktem jest, że przewlekły stres może powodować suchość w nosie, nakładając na to alergię mamy mieszankę wybuchową. Ogólnie to głowa nie boli już wcale, bardziej to taki ból napięciowy, który mi dokucza od dawna już. Polecam bardzo zrobić ten zabieg, bo bardzo poprawia komfort życia.
  • Odpowiedz
  • 0
@czlowiekbutelka nie złapałem żaluzji - mój powiedział, że mam mocno niedrożną, przez co leki sterydowe na alergię nie docierają i ciągle jest opuchlizna i tak w koło Macieju - dodatkowo w ramach tego samego zabiegu mam skierowanie na plastykę podniebienia miękkiego, żeby mniej chrapać przy leżeniu na plecach
  • Odpowiedz
Byłem w ostatni czasie u laryngologa i na tomografii żeby w końcu ogarnąć swój polski nochal. Wyszło mocne skrzywienie na tyle, że laryngolog zastanawiała się jak ja oddycham. Teraz chce udać się na septoplastykę. Zastanawiam się czy iść publicznie czy prywatnie. Zależy mi żeby było to dobrze zrobione. Dobrze też żebym nie czekał 2 lata jak już wiem, że to duży problem to chce go rozwiązać w miarę szybko (zauważyłem też u
@AudreyHorne: miałem septoplastykę dwa razy.
Pierwszy raz zrobiłem w szpitalu publicznym. Zostały mi bardzo nieciekawe wspomnienia skrobania kości w nosie na głupim jasiu i pamięć o kilku dobrych dniach z tamponadą uniemożliwiającą jedzenie. Udrożnili mi całkiem zapchaną dziurkę, ale dalej nie było idealnie. 3 tygodnie zwolnienia lekarskiego i właściwie dobre 2 z nich wyjęte z życia.

Drugi raz (~2 lata później) zrobiłem prywatnie na pełnej narkozie. Wziąłem tabsa, obudziłem się
  • Odpowiedz