Wpis z mikrobloga

@ShadowKos: robiłem w czerwcu, co prawda nie w Barlickim

robili mi bez narkozy, w znieczuleniu miejscowym, po kilku godzinach normalnie już mogłem jeść, pić, chodzić na wizyty, itp. jedyne co straszne wkurzało to tamponada w nosie przez 2 doby, najgorszemu wrogowi tego gówna nie życzę ( ͡° ʖ̯ ͡°)