Jadę dzisiaj na #ryby. Raz w roku organizuję wyjazd na ryby. Taki męski wypad w gronie kumpli. Łowienie, ognisko, steki, alkohol, śmieszki i rozmowy. Normalna rzecz, każdy facet, od czasu do czasu potrzebuje, wyjechać, zostawić wszystko za sobą i się zresetować.

Żyję tym wydarzeniem od kilku dni. Żona się postanowiła dzisiaj trochę ze mną podroczyć. Piszemy do siebie aby ustalić czy uda nam się spotkać przed moim wyjazdem, a jej powrotem
Pobierz Old_Postman - Jadę dzisiaj na #ryby. Raz w roku organizuję wyjazd na ryby. Taki męski...
źródło: comment_ST5vuMLvNiiSgL2SrChyuscQrEPBSl15.jpg
@snnop93: nie nawiązywałem do tuńczyka.
ja miałem wysrane w to czy mówią czy można raz w tygodniu, czy więcej. ja jadłem 3-4 razy w tyg od ostatnich 3 tygodni. oczywiście nic mi nie jest. czytałem o tym, że tuńczyk może zawierać metale ciężkie i nie powinno go się nadużywać
@snnop93: @bemo ma racje. tunczyk to nie jest mieso jak mieso, zawiera duze ilosc rteci, o wiele wiecej niz inne ryby, dlatego go nie mozna jesc czesto. Z tego co pamietam dopuszczalne sa 4 puszki tygodniowo, ale moge sie mylic. Ja kiedys jadlem codziennie przez jakies 3 miesiace i nic mi nie bylo, wiec to nie jest zaden wyznacznik.