Mireczki, dostałem #zawal #nieco

Z racji nudów wbiłem na stare GG, a tam po prawej stronie są ostatnie otrzymane zdjęcia.

Po ujrzeniu miniaturki prawie się zesrałem,co prawda jestem hot 19 ale za młody na potomstwo, na szczęście fałszywy alarm, gimbokoleżanka chwaliła się tym,że nie idzie do szkoły ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#coolstory #rozwolnienie #rodzicielstwo
X.....I - Mireczki, dostałem #zawal #nieco 



Z racji nudów wbiłem na stare GG, a ta...

źródło: comment_seC7vktR382sw3RPnbgaX0fMgu490CGs.jpg

Pobierz
Hej Miraski i Mirabelki, niedługo - tzn za trzy miesiące zostanę tatą :) po raz pierwszy w życiu. Właśnie kompletujemy z #rozowypasek wyprawkę dla Emilki :) Potrzebuję waszych porad. Co kupić trzeba, czego kupowac nie trzeba, mimo ze się mysli że trzeba. Czego kupować nie wolno.

Jednak na Waszą największą pomoc liczę przy wyborze wózka. Kto ich tyle wymyślił? Otóż potrzebujemy wózek wielofunkcyjny (3w1 lub 4w1). Ciężar i rozmaiary wózka nie mają
Co do wózka i fotelika to nie doradzę zbytnio, bo tu wiele zależy od warunków mieszkaniowych i finansowych. To podobnie jak z rowerami - te wielofunkcyjne i lekkie będą drogie. Tanie będą lekkie i proste albo wielofunkcyjne i ciężkie. My mieszkamy w domku, więc wózka teoretycznie nie musimy nosić - najpierw kupiliśmy wielofunkcyjny z pompowanymi kołami, ale okazało się, że sama nie jestem w stanie go włożyć i wyciągnąć z bagażnika (więc
Raczkując, mój ośmiomiesięczny syn pomylił kolejność stawiania kończyn i z impetem wyrżnął twarzą w podłogę, rozwalając sobie krwiście wargę przy okazji. Jego reakcja na wydarzenie od razu skojarzyła mi się z pewnym słynnym internetowym zdjęciem...

#heheszki #dzieci #rodzicielstwo #humor
par-in-parem-non-habet-imerium - Raczkując, mój ośmiomiesięczny syn pomylił kolejność...

źródło: comment_ya6MfBkhsjULhS3xJMLfeYsotvUnFCzB.jpg

Pobierz
Jednym z problemów bycia rodzicem jest nazywanie części intymnych swojego dziecka. Bo jeszcze przy chłopcu jest w miarę neutralny penis, dziecięcy sisiorek czy tym podobne, ale przy dziewczynce? Wagina? Pochwa? No tragedia. Póki jeszcze mała była niemowlakiem to mówiłem dla zabawy "cipunia", ale teraz już musiałem zdecydować się na patologicznogennego "pieroga". Boje się, że zniszczę dziecku psychikę...

#rodzicielstwo #dzieci
Kto jeszcze nie czytał, temu polecam http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,16489372,Klamstwa_homofobow.html

Sam Regnerus zaorał kampanię "stop pedofilii". Przytaczam fragmenty:

"Moje badanie jest na rozmaite sposoby interpretowane przez grupy reprezentujące różne opcje polityczne. W Polsce jest cytowane na banerach i ogłoszeniach, które bezpośrednio obwiniają homoseksualnych mężczyzn i kobiety o seksualne wykorzystywanie dzieci. Moje badanie nie daje podstaw do takich twierdzeń. W jego trakcie nie pytaliśmy respondentów o to, kto był sprawcą molestowania - opis badania mówi o
Zawsze smieszo i denerwujo mnie rodzice małych dzieci, którzy przeżywają, że dziecko nie chce w danym momencie jeść, no #!$%@?, po prostu nie jest głodne, jak będzie chciało zjeść to przyjdzie i powie, przecież to logiczne ze każdy ma inną przemianę materii i w innym czasie będzie głodny. Staram się takowych uświadamiać, że taki jest urok dzieci, że one nie muszą jeść wtedy kiedy inni, ale wtedy gdy są głodne i z
@Nubijski: daj spokój, straszne to jest. Moja siostra spotkała keidys na spacerze z dzieckiem koleżankę ze szkoły. Jak ta zobaczyło, jak moja siostrzenica je kanapkę, to się dziwiła, jak to, przeciez jej dzieciaki w ogole nie chcą jeść. Moja siostra powiedziała, że po prostu nie daje im słodyczy - póki moze to kontrolować. A koleżanka : "Ale jak to... Nawet cukierka?". No i masz.

Inna historia - pojechałam ze znajomymi na
@parsiuk: no, dokładnie. Jak ostatnio zrobiłam małą obserwację wśród znajomych to się okazało, że naprawdę prawie wszyscy jedzą takie rzeczy na co dzień. Więc dzieci też będą. Ja tam wolę moje dzieci nauczyć próbowania nowych smaków, jedzenia owoców morza i innych fajnych rzeczy. Zresztą zauważyłam, że jest takie ogólne przekonanie, że jedzenie dla dzieci MUSI być bez smaku. Nieprzyprawione papki. Nie dziwię, się, że nie lubią jeść. Też bym nie lubiła:)
Syn zaczął malować w przedszkolu różne rysunki, które przedszkolanka uznała za "niepokojące", dlatego też wezwała jednego z rodziców, aby powiadomić o swoich obawach. Na spotkanie poszła jego żona i w obecności syna nawiązała się taka oto rozmowa z panią przedszkolanką:

- Miruś (imię losowe) od jakiegoś czasu tworzy bardzo niepokojące rysunki jakichś potworów (i tu pokazuje przykładowe "dzieła" syna)

- Aaaa.... Wie Pani, mąż ostatnio kupił całą serie filmów z "Obcym" (co
Felonious_Gru - Syn zaczął malować w przedszkolu różne rysunki, które przedszkolanka ...

źródło: comment_23ftO7lPrAjwJoLxOc8mfaf6e8xJ9jmQ.jpg

Pobierz