kosowiczJan
  • 5
Z pewnym rozrzewnieniem i sentymentem wspominam czasy, kiedy jako gówniak słychać było (głównie nocami lub wczesnymi porankami) uchlanych rezerwistów kończących odbywać zasadniczą służbę wojskową. Mieszkałem wówczas na blokach i jeśli mój sen został przerwany przez mocno pijanych kolesi w wojskowym mundurze wyśpiewujących na cały głos słowa rezerwy to już było wiadomo, że ktoś wraca do cywila.
Od likwidacji przymusowej służby wojskowej już tego nie słychać - a taki był fajny polski folklor.
l-da
  • 1
#poezja #tvn

Hipnozami jesień się zaczyna,
Złotawa krucha i miła.
To ty, to ty jesteś ta dziewczyna,
Która do mnie na ulicę wychodziła.

Hipnozami zwiędłość przypomina,
Nieśmiertelny żółty październik.
To ty,to ty moja jedyna,
Przychodziłaś wieczorem do cukierni.
oba-manigger
  • 13
Dziś opowiem Wam jak zostałem mikrostrażakiem.
Podczas dzisiejszej rekonwalescencji w naszym pięknym mieście #szczecin wybrałem się na spacer. Po około godzinnym spacerze poczułem śmierdzącą woń płonącego plastiku. Widziałem jedynie gdzieś w oddali dym i odgłos jadącej gdzieś daleko, daleko.. straży pożarnej. Poszedłem w kierunku wydobywania się dymu, a tam... pożar. Może nie jakiś wielki, ale dopiero co rozpalony. Straży Pożarnej brak (a przy odrobinie chęci można go było ugasić śniegiem i kilkoma
źródło: comment_KNdoZcJ8p3sxK5luyPrfC1YWUIBsiCy7.jpg

Osiągnięcia