Jeśli to prawda, że przyszło United i rzuciło na stół 50+12mln, a na dodatek zapłacili rodzinie/agentowi 25mln prowizji za transfer, to nie dziwię się, że Real nie chciał brać udziału w licytacji o Yoro (ich pierwsza oferta to było ponoć 20+10 XD). Mam nadzieję, że mają kogoś na oku, szczególnie że Marin został niedawno oddany za paczkę fajek, a Gila powiedział ostatnio że nie chce odchodzić z Lazio (i na dodatek złamał
@ObslugaRadomskiegoLotniska: Tchouaméni nic nie daje do przodu to niech gra w obronie. W tym sezonie będzie jeszcze trudniej z atakiem pozycyjnym, więc opcja wydaje się logiczna. Poza tym byłem w małym procencie, który pamiętał, że Łunin raczej solidnie się prezentował, jeśli dostawał szanse i się potwierdziło, jak musiał grać, a nie jakieś głupie hierarchie. I tak samo uważam, że grał Vallejo, tylko ten musi być zdrowy i spokojnie na ligę
  • Odpowiedz
@WykopowyInterlokutor: Z innej beczki, Lech licytował kiedyś pewnego Estończyka, Legia stwierdziła, że ich przebiję, jak to się skończyło, każdy pamięta. Ja tam stawiam, że Real może być na tej linii piłkarz-MU-Real wygranym @ObslugaRadomskiegoLotniska Ale to jest biznesowe podejście. Kupujesz szansę na bycie dobrym piłkarzem, a nie dobrego piłkarza. To tylko pewien klub z Londynu zobaczył, że pewien Ukrainiec pół roku dobrze grał to dali takie $$$ za niego, że
  • Odpowiedz
@getin: w sumie to jest po prostu statystycznie niemożliwe, żeby znowu przy dużym transferze dosłownie wszystko poszło źle, tak jak to było w przypadku Hazarda. Fakt, przyszedł do klubu z nadwagą tylko problem w tym, że... on zawsze tak robił. W dodatku gdy w końcu złapał formę, to przytrafiła mu się ta kontuzja po faulu Meuniera. Z tą kostką też lekarze się mylili, wsadzali mu tą metalową płytkę, potem znowu
  • Odpowiedz