✨️ Fenomen buntu w polskim społeczeństwie
Jest tu jakiś historyk na sali albo socjolog? Fascynuje mnie fenomen polskiego społeczeństwa zwłaszcza, że uwielbiamy bunt a jednocześnie jesteśmy bardzo bierni i ulegli. Nawet tyle się mówi o poprzednim "twardym pokoleniu" które tymi rencami obalało komunę. Młodzi też niby oświeceni, ciężko przekonać do czegoś i zapowiadamy rewolucję (patrz ostatnio system kaucyjny xd) ale ostatecznie kończy się co najwyżej na memach w internecie. Największym chyba ruchem
mirko_anonim - ✨️ Fenomen buntu w polskim społeczeństwie Ⓘ
Jest tu jakiś historyk na ...

źródło: wsciekle-polki

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

James Bond przybył do Warszawy 18 lutego 1964 r., oficjalnie jako sekretarz-archiwista w ambasadzie brytyjskiej. Funkcjonariusze polskiego kontrwywiadu objęli go ścisłą inwigilacją w ramach sprawy operacyjnej obserwacji o kryptonimie "Samek".

Ustalono, że Bond był rozmowny, ostrożny i interesował się kobietami, ale nie kontaktował się z polskimi obywatelami. W październiku i listopadzie 1964 r. podróżował po województwach białostockim i olsztyńskim, rzekomo "penetrując obiekty wojskowe".

Najprawdopodobniej uznał, że nie zdobędzie cennych informacji i 21 stycznia 1965
Ukiss - James Bond przybył do Warszawy 18 lutego 1964 r., oficjalnie jako sekretarz-a...

źródło: W 1964 roku w ambasadzie Wielkiej Brytanii w Warszawie pracował James Bond, który okazał się szpiegiem

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
Życie codzienne kobiet w PRL
Państwowy Instytut Wydawniczy, 60 zł

Codzienność kobiet w PRL regulowana była przez różne rytmy i cykle – role narzucone przez system, zwyczaje i - zabetonowane tradycją - wewnętrzne imperatywy. Ustrój Polski ludowej deklarował równość płci, w wielu przypadkach oznaczało to jednak dla jednej z nich podwójne obciążenie.
Autor rekonstruuje ich świat – często trywializowany lub wręcz pomijany w historiografii – sięgając przede wszystkim po ich osobiste doświadczenia
solejukowski - Życie codzienne kobiet w PRL
Państwowy Instytut Wydawniczy, 60 zł

Cod...

źródło: temp_file7466642876959896687

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 2
Dziennik z Morza Corteza
Wydawnictwo Prószyński, 40 zł

„Dziennik z Morza Corteza” to niezwykła relacja z wyprawy Johna Steinbecka i biologa morskiego Eda Rickettsa, jaką odbyli w 1940 roku po wodach Zatoki Kalifornijskiej, nazywanej też Morzem Corteza. Jednak nie jest to tylko zapis podróży, ale przede wszystkim głęboka medytacja nad naturą, życiem i ludzką egzystencją.
solejukowski - Dziennik z Morza Corteza
Wydawnictwo Prószyński, 40 zł

„Dziennik z Mo...

źródło: temp_file5378754514528959175

Pobierz
  • Odpowiedz
✨️ Jak dbać o silnik motocykla 2T z PRL?
Masz klasyczny motocykl 2T z dołożonym filtrem paliwa? Silnik się znowu zatarł? Ale narzekasz na chiński tłok i mechanika. Problem jest w poprawianiu fabryki. Silnik 2T z prl pracuje na mieszance, nie czystej benie. Śmieciowy filtr z mieszanki robi znowu czystą benzynę. W klasycznych motocyklach jedyne stosowane i dozwolone filtry paliwa to wyłącznie filtry siatkowe stalowe. Może komuś się przyda.
#motocykle #
mirko_anonim - ✨️ Jak dbać o silnik motocykla 2T z PRL? Ⓘ
Masz klasyczny motocykl 2T ...

źródło: 6e8c5865fc880

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lilchong „Piąte oczko w dupie” – coś kompletnie nieprzydatnego, zbędnego.

„Niedługo będziemy na kartki oddychać” – o chronicznych brakach towarów.

„Co tanie, to drogie” – o fatalnej jakości wyrobów.
  • Odpowiedz
@lilchong Rzucono towar!” – pojawiło się coś w sklepie.

„Zorganizuję” – zdobycie czegoś „po znajomości”, nie kupienie.

„Kombinuj, chłopie, kombinuj” – o kreatywnym radzeniu sobie w niedoborach.
  • Odpowiedz
Jak Polska była „okradana” przez ZSRR?

W PRL nie funkcjonował klasyczny kolonialny model rabunkowy (jak np. w krajach Trzeciego Świata), ale istniało wiele systemowych, strukturalnych mechanizmów gospodarczej eksploatacji, na których ZSRR zyskiwał, a Polska traciła.

Poniżej najważniejsze.

1.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
Zachód nie musiał kraść polskich zasobów siłą – stworzył system, w którym Polacy sami, w ramach "wolnego rynku", oddawali kontrolę nad bankami, mediami i przemysłem, ciesząc się z dostępu do kolorowych towarów. Przez pierwsze 25 lat transformacji z Polski wypływało rocznie do 5% PKB w formie transferów zysków zagranicznych firm – to dziesiątki miliardów złotych, których zabrakło na polskie szkoły, szpitale i innowacje.
  • Odpowiedz