#anonimowemirkowyznania
Mirki jestem chory psychicznie i ostatnio ma fazę atakowania wszystkich. To mi zwykle mija, ale muszę przeczekać, wyładować się. Problem w tym, że zadzwoniła do mnie z ofertą stażu babka z urzędu pracy. Boję się tam teraz jechać, bo ona ma cięty język, zawsze mi dogryzała. Milczałem. Jestem w takiej fazie, że mogę ją zaatakować, zwyzywać. Czy coś się stanie jeśli odmówię przyjęcia stażu? Ona mówiła, że mam przyjść natychmiast. Ja wolałbym ochłonąć i wtedy pójść. Dodam że tego stażu i tak bym nie dostał. Znam warunki jakie panują w przedsiębiorstwie, gość zatrudnia po znajomości, a wrzuca ogłoszenia przez stronę UP, żeby mieć dofinansowanie na pracownika. Już 3 razy tam byłem. Zresztą nie wiem jak by wyglądała moja praca. Chcę pracować, ale okres manii zawsze mi to utrudnia. Ostatnio mama mówiła, że twierdziłem, że jestem aniołem i lecę do nieba. Otworzyłem okno i chciałem skakać. Rodzice jakoś mnie powstrzymali i zamiast do nieba, trafiłem na oddział psychiatryczny. Niewiele z tego pamiętam. Moje prace zawsze trwały aż do czasu mani, ataków agresji albo głębokiej depresji i prób wiadomego pochodzenia. Ostatnio choroba się pogłębia, lekarze kombinują z lekami, ale na mnie już nic nie działa. Boję się, że jak nie przyjdę dziś do UP i nie wezmę stażu to babka wywali mnie z ubezpieczenia i nie będę miał nawet leczenia. Z drugiej strony boję się, że jak tam pójdę to ją zwyzywam. Dzisiaj już dwie osoby oberwały, chodzę jak nakręcony, próbuję to wybiegać, ale z marnym skutkiem.
#urzadpracy #prazbaza #chad #pytaniedoeksperta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Nie mam pojęcia jakiej pracy szukać. Chciałbym siedzieć na dupie i nie targać żadnych ciężarów, ale nie wiem czy z moim wykształceniem - ekonomia(gówno wyniosłem ze studiów xD) mogę robić coś innego niż praca fizyczna... Pracowałem już na produkcji, kurier, doradca klienta. Angielski znam tak na B1, ale to bardziej w czytaniu, bo w rozmowie jestem noga. Polećcie coś miraski.
#praca #prazbaza #szukampracy #rynekpracy
@mr_ponglish: no jasne, dużo firm szuka na takie słabsze stanowiska ludzi. Z czasem można awansować na lepsze. Koleżanką z robola do wprowadzania danych awansowała na jakiegoś specjalistę od czegoś tam i ma 5k teraz
  • Odpowiedz
#prazbaza i przepraszam, że wołam #programowanie , ale za jakiś czas szykuje się do wymiany całego stanowiska biurowego w domu.

Zastanawiam się nad dwiema rzeczami.

Po pierwsze biurko, które się podnosi i można na nim pracować na stojąco.
Po drugie pracuję na dwóch monitorach i zastanawiam się czy nie lepiej byłoby kupić jeden większy.
@maxwol: 1. Koniecznie. Co wybierzesz no to już kwestia budżetu, ale regulowane biurko to coś fantastycznego. Chcesz - postoisz. Nie chcesz - posiedzisz. Dostosujesz do swojej wysokości, no magia.

2. Zależy czego potrzebujesz. Przy jednym monitorze łatwiej jest się skupić na jednej rzeczy i nie rozpraszać na YT/FB/IG/cokolwiek. No ale nie ma tej wygody którą dają 2 czy 3 monitory.
  • Odpowiedz
Po drugie pracuję na dwóch monitorach i zastanawiam się czy nie lepiej byłoby kupić jeden większy.


@maxwol: jeśli chodzi Ci po głowie widescreen to odradzam. Osobiście wolę dwa monitory, które mam ustawione płaszczyzną prostopadle do linii wzroku. Widescreen na krawędzieach jest już niewygodny i pojawiają się odbicia. W pracy wpadli na pomysł żeby dać nam dwa monitory widescreen. To już w ogóle jest totalna porażka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
"TACHYSENSIA"

Sorki za złe tagi, ale zależało mi na tym żeby przeczytało to jak najwięcej z was, bo może też tego doswiadczyliscie, a nie wiecie nic o tym i chcielibyście się dowiedzieć.

TL;DR
Istnieje zaburzenie percepcji, które odczuwa ok 6% dzieci i przechodzi w czasie dorosłości. Zaburzenia to objawia sie trwającym 5-10 minit odczuwaniem ruchów 1,5x-3x szybciej oraz krzyczącego/głośnego głosu w głowie. Jak nigdy tego nie miałeś to nie czytaj dalej.
pracuje w branży marketingowej i strasznie mnie wkuriwa, że w #krakow wciąż są w 2015 roku jeżeli chodzi o płacę. Aktualnie średnia cena za m2 w Krakowie to 9400 zł (a w warszawie ok. 9800-10000), wynajęcie mieszkania 35m2 to blisko 1500-2000 zł i wszystko leci do góry, ale jak powiesz, że za stanowisko seniorskie na którym #!$%@?, masz doświadczenie jako menadżer w zarządzaniu zespołem, samodzielnym prowadzeniu projektów, ogarniania przetargów i
@po1980: aż się #!$%@?łem jak zobaczyłem jej reakcje, tępa biurwa. Rozmowa trwała 1,5h, gdzie 70% to były pytania techniczne lub dot. jakości obsługi, gdzie były bardzo pozytywne reakcje na moje odpowiedzi - a ona w szoku, że ktoś chce 5k netto na uop. No ale za ten hajs to można mieć 3 stażystów i jednego przeciętnego specjalistę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ama_tor: proste, sama robi za 2 netto i w głowie jej się nie mieści, że ktoś może zarabiać dużo więcej ... Bo przynosi zysk w firmie n-razy jego pensja.

Mentalność sklepu osiedlowego...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
Mirki złożyłem wypowiedzenie umowy o pracę za pomocą gołębia pocztowego, minęło 2 tygodnie od wysłania, a dziś januszex mi mówi że jego kot poluje na gołębie i że nic nie dostał, widziałem u niego w domu w gablocie wiatrówkę, myślicie że specjalnie go zestrzelił? Zastanawiam się co z tym mogę zrobić, mam już nową pracę od Września i nie wiem co teraz zrobić, #pomocy

#pytaniedoeksperta #ciezkarozkmina
Jprdl, ktoś (zapewne potomstwo) pokazał mojej koleżance z #prazbaza lvl 55 jak się robi "przekaż dalej" na messengerze i ta, będąc na przymusowym wolnym w domu, bo #kwarantanna codziennie mi spamuje filmikami typu "Jezus cię kocha".
Znaczy tak, ja jestem Chrześcijanką i spoko, nie mam nic do Jezusa.
Ale codzienne, kilkudniowe slajdy z ckliwymi obrazkami, przesyłane via ms, to nie jest metoda na zbawienie ¯_(ツ)_/¯
A może się
@Marysienka84: zablokuj jej wiadomości i już


@BajerOp: Wystarczy wyciszyć. To lepsza opcja, bo nie musisz od razu mówić delikwentowi że jest durniem, tylko po prostu zerkniesz w jego wypociny wtedy, kiedy ci odpowiada. Blokadę widać po drugiej stronie, wyciszenia - nie.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
W mojej pracy co organizowany jest wyjazd integracyjny dla pracowników. Mam dylemat - jechać czy nie?

Z jednej strony nie mam na to zbytnio ochoty, ale z drugiej - może jest to szansa na podbicie swojego socjal skilla, wyjście ze strefy komfortu i te inne rady od #rozwojosobistyznormikami ?
W zeszłym roku, krótko po tym jak zostałem przyjęty, załapałem się na poprzednią wycieczkę. Wtedy też mi się nie chciało, ale pomyślałem - jestem tu nowy, nikogo nie znam, może uda się nawiązać jakieś znajomości, kontakty, może nie będę żałował. Pojechałem. Znałem tam tylko 1 osobę. Nie był to jakiś mój super kumpel, ale przynajmniej nie byłem kompletnie sam i miałem z kim dzielić pokój. Na wycieczce pogadałem łącznie z kilkoma osobami, wypiłem trochę wódki i to w zasadzie tyle. Najbardziej podobało mi się zwiedzanie różnych miejsc, podczas gdy reszta osób sprawiała wrażenie, że ich to nudzi i nie mogą się doczekać żeby iść do autobusu / hotelu i się #!$%@?ć. Po powrocie nie żałowałem, że pojechałem, ale nie byłem też jakoś specjalnie zadowolony.
Od tamtego czasu minął rok. Nie poznałem w tym czasie nikogo mimo że były ku temu okazje. Mówimy sobie cześć i to tyle + kwestie związane z pracą rzecz jasna. Czuję się trochę niezręcznie. Wszyscy się tu znają od lat. Panują tu, można powiedzieć, rodzinne relacje, tylko ja jestem jakiś #!$%@? i nie potrafię się zaaklimatyzować. Tamten znajomy się przeprowadził i już tu nie pracuje. Właściwie chyba nie mam po co jechać, nie wiem nawet do kogo mógłbym się dokwaterować czy z kim siedzieć w autobusie.
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
W mojej pracy co organizowany jest ...

źródło: comment_8rFErSIGbTehMvnk58w344j0yYH7ZVpI.jpg

Pobierz
@AnonimoweMirkoWyznania jak tego nie czujesz, to nie jedź. A jak będą coś gadać, no to nic nie poradzisz ¯_(ツ)_/¯ zawsze ktoś coś gada
Za to jak pojedziesz, to możliwe, że czas sam będziesz spędzał, przez to, że masz problemy z nawiązaniem znajomości (też tak mam) i albo będziesz się z tym męczył, albo będziesz miał to gdzieś i cieszył się, że znowu możesz coś pozwiedzać
  • Odpowiedz
Posłuchaj, jeśli na tym wyjeździe jest pite to nie pozostaje ci nic innego jak usiąść ze swoimi współpracownikami do kielicha. Sorry ale na takich najebkach zawsze poznajesz lepiej ludzi bo się otwierają, są heheszki itp. Tylko dużo jedz i pój podczas picia żebyś nie zazgonił
  • Odpowiedz
Miraski szef się wkońcu sprezyzował i budżet wynosi 1500zł z pejsami(czyli najlepiej jakby zmieścić się niżej).
Szukam komputera biurowego do 1500zł za gotowy zestaw. Komp ma być do przeglądania neta, maili itp. a najbardziej wymagająca rzecz jaką będzie na nim robiona to proste edycję grafiki w Photoshopie.
Polecacie coś?
Fajnie by było jakby od razu można było go kupić na miejscu w #warszawa.
#komputery #pc
  • 3
@KebabZostrymSosem dobra, działaliśmy do tej pory na tanim biurowym komputerze kupionym ponad 6lat temu i byśmy go używali do tej pory gdyby nie zaczął całkiem #!$%@?ć. Jeśli coś takiego dawało radę uciągnąć PS tak jak mu go używaliśmy to naprawdę nie potrzebuję jakiegoś potwora.
  • Odpowiedz
Nienawidzę praktykantów. Zawsze zagubieni w czasie i przestrzeni, zupełnie nie ogarniają co się wokół nich dzieje. Do tego kumatość na poziomie dziesięciolatka. Na palcach jednej ręki mogę policzyć takich, do których nie trzeba mówić jak do opóżnionych w rozwoju. ( _) Chcę mocno wierzyć, że odnoszę mylne wrażenie ze względu na ich stres i ogólny brak doświadczenia, a nie że są po prostu retardami. #prazbaza
Boze, ale prawilny #prazbaza mi się trafiła.
Szef działu widział że kolega siedzi i smarka co chwilę, wygląda jak kupa nieszczęścia - trochę #bekazpodludzi przychodzić chorym do pracy, ale mniejsza z tym.
Podchodzi do gościa, pyta co mu po czym mówi że ma iść do domu, załatwić L4, a o dniówkę nie ma się co martwić wypłacą tak jakby pracował.

Chyba to jest te słynne taktowanie dobrego pracownika