Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki jestem chory psychicznie i ostatnio ma fazę atakowania wszystkich. To mi zwykle mija, ale muszę przeczekać, wyładować się. Problem w tym, że zadzwoniła do mnie z ofertą stażu babka z urzędu pracy. Boję się tam teraz jechać, bo ona ma cięty język, zawsze mi dogryzała. Milczałem. Jestem w takiej fazie, że mogę ją zaatakować, zwyzywać. Czy coś się stanie jeśli odmówię przyjęcia stażu? Ona mówiła, że mam przyjść natychmiast. Ja wolałbym ochłonąć i wtedy pójść. Dodam że tego stażu i tak bym nie dostał. Znam warunki jakie panują w przedsiębiorstwie, gość zatrudnia po znajomości, a wrzuca ogłoszenia przez stronę UP, żeby mieć dofinansowanie na pracownika. Już 3 razy tam byłem. Zresztą nie wiem jak by wyglądała moja praca. Chcę pracować, ale okres manii zawsze mi to utrudnia. Ostatnio mama mówiła, że twierdziłem, że jestem aniołem i lecę do nieba. Otworzyłem okno i chciałem skakać. Rodzice jakoś mnie powstrzymali i zamiast do nieba, trafiłem na oddział psychiatryczny. Niewiele z tego pamiętam. Moje prace zawsze trwały aż do czasu mani, ataków agresji albo głębokiej depresji i prób wiadomego pochodzenia. Ostatnio choroba się pogłębia, lekarze kombinują z lekami, ale na mnie już nic nie działa. Boję się, że jak nie przyjdę dziś do UP i nie wezmę stażu to babka wywali mnie z ubezpieczenia i nie będę miał nawet leczenia. Z drugiej strony boję się, że jak tam pójdę to ją zwyzywam. Dzisiaj już dwie osoby oberwały, chodzę jak nakręcony, próbuję to wybiegać, ale z marnym skutkiem.
#urzadpracy #prazbaza #chad #pytaniedoeksperta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #628cb650ccb4ea0d78179f4a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę
  • 2