Prolog
fr. 2
20 Przypomniał mu się jego pierwszy kot. Miał siedem lat, gdy znalazł zwierzaczka na rogu ulicy, zmokniętego i zmarzniętego w pudełku. Był już tak głodny, że nie miał siły wołać i pomoc i tylko cichutko miauczał. Wziął go do domu, wytarł w ręcznik i nakarmił. Zaraz zasnął mu na kolanach zadowolony i szczęśliwy. Potem, chyba dlatego że stracił dom, bardzo się do swojego nowego opiekuna przywiązał. Inne koty wędrowały daleko, znikały czasem i na dzień dwa, a ten trzymał się domu i prawie go nie opuszczał. Jakby bał się, że już nie wróci. Miał swój koci kącik, swoją kocią zabawkę i ulubione miejsca. Czasem siadywał w oknie i godzinami patrzył na ulicę, ale prawie nigdy nie chciał wyjść. Wykastrowany przez weterynarza nie czuł pociągu do innych kotów i omijały go wiosenne walki o terytorium i kocice. Był kotem bardziej niż domowym. Bardzo się do tego kota przywiązał. Sypiali razem w jednym łóżku. Bawili się wspólnie. Gdy oglądał coś kot spał mu na kolanach. Wszystkie te wspomnienia krążyły mu po głowie.
Tytuł: Drach
Autor: Szczepan Twardoch
Gatunek: literatura piękna
ISBN: 9788308054314