Pytanie bardziej pod kątem etyczno-moralnym, czysto z ciekawości. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Będąc w wieku dorosłym, które podejście do rodzica, który przyczynił się do naszego #!$%@? życia, jest lepsze?

1) Wygarnąć wszystko rodzicowi co mamy mu za złe i spalić mosty

Które podejście lepsze?

  • 1) Szczera zgodność ze swoimi emocjami - wygarnąć 55.9% (19)
  • 2) Chłodna kalkulacja - zacisnąć zęby w razie "w" 44.1% (15)

Oddanych głosów: 34

@telegazeciarz: Jak rozumiem zakładamy, że sytuacja materialna w domu jest i była stabilna, a rodzice są skłonni pomagać więc na tej podstawie odpowiem.
Wyrzucenie swoich żali z punktu 1 może sprawić, że usłyszysz jaki to jesteś niewdzięczny, że oni Ci zapewnili godne życie (według nich), a Ty teraz ich obwiniasz za swoje niepowodzenia. W skrajnym wypadku będzie to właśnie spalenie mostów. Żal w Tobie zostanie, może nawet urośnie, bo usłyszysz
  • Odpowiedz
@telegazeciarz
Wyobraź sobie, że ukąsił Cię wąż. A Ty zamiast skupić się na wyleczeniu i powrocie do pełni sprawności po truciźnie, gonisz go, żeby spytać o powód czemu to zrobił i udowodnić mu, że na to nie zasługiwałeś.

Nie zasłużyłeś na to, co Cię spotkało. Ale teraz jesteś dorosły a Twoją odpowiedzialnością jest się z tego wyleczyć.

Powodzenia!
  • Odpowiedz
@Niesondzem warto wspomnieć, że te kreatury jeszcze tresują te swoje zwierzątka, bo jak Mariusz i Paulina przyjdą w odwiedziny, to się pochwalimy, że nasz to robi fikolki hihi
  • Odpowiedz
Zdzwoniłam do straży miejskiej zgłosić psiarza, który sobie wyjeżdża co sobotę rano o 7 i zostawia maltańczyka samego w mieszkaniu, który ujada bez żadnej przerwy aż do 16-18. Straż się mnie pyta przez telefon czy chce Pani żebyśmy porozmawiali z właścicielem, czy zgodzi się Pani być świadkiem w sądzie?

Wytłumaczy mi ktoś te procedury? Porozmawianie to tylko pouczenie bez możliwości dania mandatu, a zgoda na bycie świadkiem pozwala im na ukaranie właściciela mandatem i jak on nie przyjmie to wtedy kierują sprawę do sądu?

Druga sprawa, że oni przyjadą raz, usłyszą szczekanie, ale właściciela nie będzie więc pojadą. Powinni przyjechać drugi raz jak już będzie właściciel?

To
@donalejd Może wrzuć mu najpierw kartkę do skrzynki z opisem problemu i kilkoma adresami do behawiorystów. Ja tak kiedyś wrzuciłem babie 15 stron A4 na temat tego jak rozmawiać z dzieckiem, bo cały czas darła na młodego ryja. Pomogło. Zrobiło jej się wstyd.
  • Odpowiedz
Z takich smutnych historii, mam klienta któremu kilka lat temu w sklepie narzędziowym ktoś wylał preparat na dziki. Za każdym razem jak przyjeżdżam po otwarciu drzwi uderzał ten fetor, ciężki do pisania. Nigdy czegoś takiego nie czułem. Miły Pan w starszym wieku mówił, że nie ma pojęcia kiedy ktoś mu to wylał ani dokładnie kiedy. Jedyne co można o tym preparacie powiedzieć to jest to niesamowicie skuteczne. Jak chcecie kogoś #!$%@?ć to
Koniec z tym, juz wiecej u ciapatego nie kupuje w sklepie,

Kupilem u niego Kielbase z polski z data waznosci do 28.04 a zignorowalem ze byla lekko obslizla, przemylem i zjadlem, i to byl blad,
Oszusci woza lub trzymaja towar poza lodowka i potem wykladaja na sklepie ciepla kielbase,
Brzuch mnie od 2 dni boli i bulgocze,

O