Wpis z mikrobloga

Z takich smutnych historii, mam klienta któremu kilka lat temu w sklepie narzędziowym ktoś wylał preparat na dziki. Za każdym razem jak przyjeżdżam po otwarciu drzwi uderzał ten fetor, ciężki do pisania. Nigdy czegoś takiego nie czułem. Miły Pan w starszym wieku mówił, że nie ma pojęcia kiedy ktoś mu to wylał ani dokładnie kiedy. Jedyne co można o tym preparacie powiedzieć to jest to niesamowicie skuteczne. Jak chcecie kogoś w-----ć to zdecydowanie polecam. Smród unosił się około 5 lat.
#patologiazmiasta
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach