@PucciniM: wyluzuj, kawalerskiego ze striptizerko nie było - były gokarty i kebsik z kumplami. Z samego faktu ślubu cieszę się jak p------y bo mam najfajniejszą różową pod słońcem ale stresuje się, że podczas uroczystości coś zawalę ;)
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
W ostatnich dniach coraz bardziej jestem skłonny przyznać się przed sobą, że potrzebuję pomocy. Psychoterapeuta? Psychiatra i proszki? Nie wiem.

Z dnia na dzień czuję się gorzej. Czuję się przytłoczony kwestiami zdrowotnymi. Diagnoza u kardiologa i neurologa wykluczyła większe problemy, co powinno mnie uspokoić. Jednak nie jestem w stanie stłumić swojego niepokoju racjonalnym myśleniem. Jestem zmęczony psychicznie i fizycznie tym, że dzień w dzień chodzę cały spięty, bo gdzieś podskórnie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Hej #mirki i #mirabelki
Sprawa wygląda tak mam 21 lat, a okropnie boję się ludzi.
Bardzo często przed spotkaniami z kimś nowym, przed rozmową kwalifikacyjną czy przed nawet wyjściem do szkoły zaocznej dostaje ataku paniki/lęku. Na kilka takich rozmów nie poszłam bo po prostu się bałam i nie byłam wstanie złapać oddechu, a jeżeli chodzi o wyjścia z #niebieskipasek i jego znajomymi to dostaje
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dobrze ze moje dziecko jest śmiałe i nie będzie miało w życiu konkurencji bo większość ludzi jak widać jest nieprzystosowanych społecznie. Będziecie dla niego pracować przegrywy!
  • Odpowiedz
Czy atak paniki może trwac 5-10 sekund? Przez chwile wydawalo mi się jakbym miał jakis bezdech przez co myslałem że zemdleje wiec zaczelo mi walic serce i zaczalem gleboko oddychac, zrobilo sie jakby cieplej. Chwile pooddychalem i przeszlo. Całość trwała z 5-10 sekund, czy to moze byc jakis atak? Czy to jest zwiazane z jakas #nerwica czy wut #pytanie #atak #panika
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kaosha: nie mam jakiś stresów (czasami jakiś tam zgrzyt z matką ale takie to każdy ma) problemów społecznych też nie mam żebym musiał wychodzić do ludzi (bo pracuje w typowym korpo (ale nie jako klikacz), a w pracy biegam po piętrach, dzieki za odpowiedzi :)
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Witam, wszystkich mam 24 lata, i problemy psychiczne z którymi nie wiem jak sobie poradzic, czuje jakbym mial w sobie potezne napiecie, ktore niszczy mi kontakty z innymi ludzmi, i czyni kazde towarzystwo w ktorym przebywam spiete, i bardziej toksyczne, jestem ciezarem w pracy/dla rodziny/dla kolegow z czasow w ktorych jeszcze nie bylem p------y, a z litosci sie ze mna trzymaja, mam codziennie powtarzajace sie ataki paniki, ktore sprawiaja
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: można iść na terapię na NFZ. Trochę się czeka, ale to możliwe. Sama korzystam. Możesz też pójść do psychiatry, da Ci odpowiednie leki, skierowanie do psychologa. Jeśli obawiasz się jak będzie wyglądać takie spotkanie napisz wiadomość, spróbuję Ci pomóc i nieco to rozjaśnić :)
  • Odpowiedz