Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej #mirki i #mirabelki
Sprawa wygląda tak mam 21 lat, a okropnie boję się ludzi.
Bardzo często przed spotkaniami z kimś nowym, przed rozmową kwalifikacyjną czy przed nawet wyjściem do szkoły zaocznej dostaje ataku paniki/lęku. Na kilka takich rozmów nie poszłam bo po prostu się bałam i nie byłam wstanie złapać oddechu, a jeżeli chodzi o wyjścia z #niebieskipasek i jego znajomymi to dostaje paraliżu, unikam jak mogę. Pytanie do Was, czy ktoś się zmaga z takimi atakami? Czy jest ktoś kto sobie poradził bez leków? Nie chciałabym od razu iść w jakieś psychotropy, tylko spróbować coś zrobić w tym kierunku psychicznie. Bardzo ciężko się tak funkcjonuje :(
#pytaniedoeksperta #depresja #panika #fobie #atakipaniki #atakileku

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: wygląda jak fobia społeczna. chyba nie unikniesz pójścia do psychologa /psychiatry. jeśli to fobia społeczna to psycholog obowiązkowy przez dłuższy okres czasu, regularnie. w zależności od natężenia. psychiatra decyduje czy potrzebne są leki, nie daje ich każdemu. poza tym są teraz takie. co nie wpływają mocno na samopoczucie. warto jednak pójść.
Dobrze ze moje dziecko jest śmiałe i nie będzie miało w życiu konkurencji bo większość ludzi jak widać jest nieprzystosowanych społecznie. Będziecie dla niego pracować przegrywy!