Nie ma gorszego przekleństwa niż urodzenie się jako osobowość INTJ. Rodzisz się z literką "T" w środku i już wiesz że będziesz miał #!$%@? w życiu. Niby wszystkie największe mózgi mają taką osobowość, jakieś Einsteiny, Nietsche, Musk'i itd. ale co z tego. Jesteś rozkminiaczem i będziesz każdą sytuację analizował 50 razy. Zwłaszcza te z przeszłości. Puściłeś kiedyś przez przypadek bąka przy całej klasie trzymając w ręku zielone pióro i wszyscy się śmiali?
a raczej pytania po co mi takie auto


@its_over_for_chlop: oszczędności w gotówce szybciej tracą wartość niż samochód, więc nawet jeśli zakup nie jest uzasadniony potrzebami, a raczej próżnością to ten argument mocno pomaga. Kupując go, w krótkim terminie wiele nie tracisz. Np. według wartości szacunkowej ubezpieczyciela, moje auto po roku zyskało 5 tys. zł.
Jeśli za jakiś czas stwierdzisz, że to było glupie no to względnie nowy samochód łatwo sprzedać i
  • Odpowiedz
Mirki mam stres(,) Zadzwonił do mnie ktoś z rodziny, bym zadzwoniła do byłego pracodawcy wujka do Norwegii bo ja znaaaam angielski. Ze podobno pracodawca próbował się z nim skontaktować i mam zapytać w jakim celu. Dzwonie (już sto lat nie gadałam z kimś po angielsku kto nie jest polakiem) ogólnie typ, mowi ze mam słaby zasięg i ciężko słychać. Z tego co zrozumiałam, typ mówi, ze wcale się
Hej mam #fobiaspoleczna i potrzebuje porady, mianowicie gdy idę srać zawsze chce to zrobić gdy #wspollokatorzy #wspollokator nie ma w domu, ale no niestety nieraz się nie da i po prostu sram jak są w domu, ale potem mam stresa że wejdą po mnie do kibla i poczują jak śmierdzi, kurde no i nie wiem czy to #overthinking czy po prostu mam otworzyć drzwi i rozprzestrzenić smród po całym mieszkaniu, wywietrzyć czy
Jest 2008 rok, wracamy z wycieczki szkolnej a ten banger leci na głośniku

Piszę list, na niebie północ
Miasto śpi, już bardzo późno
Cicho tu i słyszę tylko
Bicie swego serca
Piszę list, a to niełatwe
Ale Ty, Ty umiesz zawsze
Z paru słów wyczytać więcej
To co tylko zechcesz
Jak się masz?
Kochanie, jak się masz?
Powiedz mi
Kiedy znowu Cię zobaczę?

A Wiktoria siedzi dwa siedzenia dalej, ale jestem zbyt
Murcy, jak poradzić sobie z #overthinking ?
Przeszkadza mi to w codziennym życiu, związku, przyjaźniach. Potrafię przez nadmierne myślenie bardzo szybko się emocjonalnie nakręcić, coś sobie wmówić, często wracam do tego co było i nie potrafię być na „tu i teraz”, najgorzej jest gdy pisze z kimś, wtedy trudno mi odczytać czasami czyjeś emocje, ton itd i to daje początek temu rozkminianiu ( ͡° ʖ̯ ͡°) moj mózg
#anonimowemirkowyznania
Jako #przegryw lubię oglądać UFC a w szczególności Khazmata. Niesamowite jaki ci Czeczeni mają mental. Ja wiem, że inteligencją nie grzeszą i są nieobliczalni ale czy taki gość zastanawia się nad tym jak wygląda albo co o nim myślą? Typ ma krzywą twarz, odstające ohydne uszy, poobijany nos, rozcięte usta i gada jakieś głupoty co mu się na język nawinie. Czy on się zastanawia idąc ulicą czy się podoba różowym? Albo
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Jako #przegryw lubię oglądać UFC a ...

źródło: comment_1670527834hKIfvf0dmTBGqgSgXEPKzz.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
Ehh mirki bycie przegrywem mentalcelem pochodzącym ze wsi to nie jest łatwa sprawa. Przeprowadziłem się do wojewódzkiego 5 lat temu, ale za wiele się nie zmieniło poza moim życiem zawodowym. Udało mi się znaleźć robotę w korpo, doczłapałem się po latach do pensji 5,5 k i to tyle z pozytywów. Z chaty za wiele nie wychodzę, bo mój charakter #intj tego za wiele nie potrzebuje, w sensie koncertów, baletów, teatrów i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@czornaptaszyna: Mam tak samo jak Ty - cokolwiek nie pomysle, to wszystko sprowadza sie do braku sensu... najlepiej popasc w ciag roznej aktywnosci zeby powztrzymac myslenie

  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Witam,
ostatnio mam bardzo duże problemy z czymś co można nazwać chyba "overthinking". W każdym praktycznie otoczeniu mam wrażenie, że ludzie mnie nie lubią, że ktoś mnie obgaduje, boję się wyrażać swoją opinię i ogólnie stałem się "cipowaty". Do tego nadmiernie emocjonalnie reaguje na błahostki, jestem bardziej płaczliwy, chociaż nie płaczę to więcej rzeczy mnie wzrusza i skłania do przemyśleń. Mam mniej energii do działania, wszystko wydaje mi się za trudne
PustyZiomek: Nie mam tego kodu żeby odpowiedzieć jako OP, ale wydaję mi się że mogło się to wziąć u mnie faktycznie z tego wychowania w pijącym domu i jest to po prostu pokłosie tego, że całe dzieciństwo i okres w którym kształtuje się psychika musiałem być "czujny". Podświadomie czuję zagrożenie w sytuacjach, w których powinienem być odprężony, zrelaksowany ja szukam krzywych spojrzeń albo biorę do siebie jakieś słowa, które w ogóle
  • Odpowiedz
Mam bardzo duży problem z martwieniem się o pierdoły, a jak jest jakiś większy problem to już w ogóle tragedia i mam huśtawkę emocjonalną. Jestem wtedy bardzo nerwowy i nie umiem sobie z tym poradzić, co powoduje paraliż jakiegokolwiek działania. Poza tym mam też problem z nadmiernym zastanawianiem się (overthinking) i prokastynacją, a także podejmowaniem ważnych decyzji (potrafię zwlekać z nimi bardzo długo). Zna ktoś jakieś materiały na ten temat, jakieś sposoby
Chyba jedyne co mi zostało z takich pozytywnych emocji to jak ktoś wrzuci coś śmiesznego na portal ze śmiesznymi obrazkami, stresu prawie nie odczuwam, nawet dawne przyjaźnie nie mają już dla mnie zbyt dużej wartości pomimo że zawsze uważałem że mam farta do ludzi których poznaje, w sumie to już do nikogo i niczego nie czuję przywiązania nie mam nałogów, nie gram w gry, nawet mi nie zależy żeby zdać do następnej
Macie tak?
Jak jesteście sami ze sobą, czujecie bezsens i nicość? Uciekacie zapewne wtedy ze swoimi myślami w telefony.
i tak ma minąć całe życie, na marnowaniu czasu? Czy też czujecie, że powinno się w waszym życiu dziać coś sensownego, wielkiego? - pewnie tak. Ale co właściwie?
Kto nam powie, jak powinniśmy przeżyć życie? Czemu powinniśmy się w danej chwili poświęcać (i przeznaczać nasz cenny, bezpowrotnie utracony czas)?
#psychologia #overthinking #depresja
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@costusmierdzi: uciekanie przed byciem samemu zawsze mnie śmieszyło. Znam osoby, które 10 minut by nie wytrzymały same ze sobą. Potrzebują właśnie ucieczki w postaci telefonu lub innych urządzeń. Życie powinniśmy poświęcić na spełnianie naszych pragnień i poznawaniu otaczającego świata

@NuclearBlast: gonitwa za pragnieniami jest również zła, wiecznie nie czujemy się spełnieni przez co nigdy nie jesteśmy szczęśliwi
@costusmierdzi: tak, czuję bezsens i nicość; ale wiem że tak nie powinno
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Od mniej więcej roku chyba żadnej nocy nie przespałam spokojnie. Pocę się pod kołdrą, w ciągu dnia pocą mi się ręce, wszystkim się przejmuję, budzę się i zasypiam zdenerwowana i towarzyszy mi nieustanny #overthinking Poza tym prawie codziennie płaczę, myślę ostatnio często o samobójstwo. Powodem są głównie problemy w związku (partner chodzi na terapię, żeby sobie poradzić ze sobą, ale to nie jest tak hop siup), a teraz jeszcze nowa praca,
Ma ktoś taki problem, że nie ma nic do powiedzenia? Albo wyszedł z tego jakimś sposobem?

Czytałem, że jest taki sposób, żeby interesować się bierzącymi wydarzeniami i o nich mówić. Np jak są jakieś marsze LGBT to gadać o pedałach, jak w tv jest ciśnięcie dopalaczy to gadać o dopalaczach, gadać o polityce np teraz o pisie,po,kukizie itd.. Tylko, że ja mam na wszystko naprawdę #!$%@? i nie obchodzi mnie to. Nie