Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@n_____S: dobrze to powiedziałeś.Także przepraszam Ciebie i @NotYetDefined, że nie upewniłam się, ale pisałam "na wyczucie" w kontekście słownictwa i definicji.

Jednak logika wciąż pozostaje taka sama. Grzech zaczyna się w sercu, czynność to skutek i kwestia okazji. Zgodnie z logiką, że cudzołóstwo zaczyna się od "spojrzenia, by pożądać" a morderstwo od gniewu (Mt 5:22), tak samo nierząd/nieczystość/wszeteczeństwo/rozpusta/itd. i wszelkie inne grzechy zaczynają się od serca.

Waga praw jest różna,
  • Odpowiedz
Koleżeństwo, mija dzisiaj 100 dni od ukończenia czelendżu, w moim przypadku nie było to uzależnienie tylko metoda regulacji emocji. Znalazłem inne sposoby plus jestem bardziej ekspresywny emocjonalnie, zasadniczo nie mam już w tym kierunku ciągot większych niż minimalne. Polecam pod rozwagę czy to aby na pewno p---o jest czynnikiem, a nie coś innego.

#nofap #noporn #p---o #masturbacja #nofapchallenge
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@blake-drake: aseksualny, bez energii i BARDZO spokojny. Miałem tak przez 40 dni, potem libido wraca, odchodzi, wraca, odchodzi.... Co do metod: zacząłem prowadzić dziennik i zapisywać myśli (najpierw zapisałem wszystko co negatywne, teraz przeszedłem do fazy gdy zapisuję rzeczy pozytywne), modlę się na różańcu (można medytować jeżeli jesteś niewierzący), do tego siłownia i bardziej społeczny się zrobiłem.
  • Odpowiedz
@Ovyvagfe: Myślę o korzyściach związanych z wytrwaniem, wyobrażam sobie też siebie jak po raz kolejny ze smutną miną i obrzydzeniem do siebie kasuję licznik zaliczonych dni.
Tyle z teorii, bo praktycznie to jest trochę loteria tak szczerze, jak przyciśnie w pracy, to nie ma problemu, gorzej jak przyciśnie w domu, przed snem. Czasem pozwalam sobie dać ujście w postaci zamknięciu oczy i fantazjowaniu o duperelach, aż w końcu samo to
  • Odpowiedz