Ale miałem dzisiaj stereotypową sytuację niczym z amerykańskich filmów.
Byłem służbowo na studiach w sensie żeby coś odebrać, bo firma ma z nimi podpisaną umowę na realizację. No i wsiadam sobie do windy, jakaś dziewczyna studentka też jechała. Jedzie w górę i nagle stanęła kreski na wyświetlaczu i koniec. Utkwiliśmy w windzie :D Przyciski nie reagują, aby dzwonek działał, najpierw spróbowałem rękami odsunąć te drzwi przecież to powinno być proste - gdzie tam
Byłem służbowo na studiach w sensie żeby coś odebrać, bo firma ma z nimi podpisaną umowę na realizację. No i wsiadam sobie do windy, jakaś dziewczyna studentka też jechała. Jedzie w górę i nagle stanęła kreski na wyświetlaczu i koniec. Utkwiliśmy w windzie :D Przyciski nie reagują, aby dzwonek działał, najpierw spróbowałem rękami odsunąć te drzwi przecież to powinno być proste - gdzie tam
-Inwestycje. Pamiętam jeszcze czasy jak nikt nie wierzył w Bitcoina tak jak nie wierzył w setki innych "coinów" g---o się znam
@czerwona-zielonka: Ja w 2013 robiłem w wakacje na budowie na czarno za 5,50 (pamiętam obietnice janusza na początku sezonu - między 5 a 10 PLN, zależy jak będziesz pracował - więc naprawdę szczerze i ciężko pracowałem, zawsze na czas etc. xD), za 180h dostałem wtedy dokładnie 990 PLN - Janusz wypłacił mi końcówkę w