W sumie chyba głupie pytanie, ale zastanawiam się: jak się robi łuk na placu (kat. B) i dojadę przodem do pachołka, to powinienem czekać, aż egzaminator mi potwierdzi, że ok jest czy mogę od razu do tyłu jechać bez czekania na cokolwiek?

#prawojazdy #naukajazdy
Ech dziś zdana teoria, i 15 dni czekania do praktycznego egzaminu. Cykam się, że pozapominam coś albo nie wyczuję sprzęgła od razu na łuku po takiej przerwie i w nowym samochodzie.
Warto brać jakieś dodatkowe godziny przed egzaminem? Niby instruktor mówił, że elegancko sobie radzę i przy 26 godzinie już dał mi przepustkę na egzamin, ale cykam się coś i nastawiony jestem, że na bank #!$%@?ę za pierwszym razem XD

Mirki podchodzące
Robię sobie prawko kat. B i ogólnie mam taką sytuację, że godziny zajęć praktycznych pasują mi raczej w godzinach porannych. Czy dużo stracę jeśli żadnych jazd nie będę miał po zmroku? - chodzi mi o kwestię nauczenia się jazdy po ciemku.
Z drugiej strony w okresie letnim pewnie większość osób ma jazdy tylko, gdy jest widno, no bo ciemno się robi dosyć późno ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Nomada29: Na kursie nauczysz się zdać egzamin a do tego jazda w nocy nie jest potrzebna. Jeździć nauczysz się jak zdasz i zaczniesz jeździć ;)
Nie da się w ciągu tych 20 czy ile tam teraz jest godzin nauczyć dobrze jeździć. I nie mówię tu o samym prowadzeniu samochodu, bo to wiadomo, że niektórzy umieją w wieku 14/15 lat tylko właśnie i tym o czym mówisz. O ogarniania sytuacji na drodze,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Po jakim czasie jeżdżenia #samochody poczuliście się pewnie za kierownicą?

Prawko mam ponad 9 lat, ale od zdania nie miałam okazji jeździć i dopiero 2 tygodnie temu kupiłam tanie autko i zaczęłam jeździć. Najpierw po parkingu, przypomnieć sobie podstawy (a właściwe się nauczyć bo nic nie pamiętałam) a juz od 3 lekcji powoli po mieście (późnym wieczorem jak jest mały ruch).

Dojeżdżając do skrzyżowania denerwuję się, że muszę ogarnąć czy coś jedzie,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
#krakow i okolice
Siema, chciałbym żeby kobieta przyzwyczaiła się do nowego samochodu, szukam więc otwartego, najlepiej bezpłatnego miejsca gdzie mogłaby poćwiczyć. Najlepiej jakby to był ogólnodostępny plac manewrowy.
Podobno kiedyś było coś takiego przy galerii Plaza, ktoś się orientuje jak jest teraz?
Ewentualnie jak nie ma bezpłatnych to żeby chociaż tanie były, klucz to jazda własnym samochodem.

#samochody #motoryzacja #naukajazdy
#anonimowemirkowyznania
Czy polecalibyście niedzielnemu kierowcy jechać samemu prawie 300km autostradą w zimowych warunkach ? Nigdy nie jechałem autostradą i trochę się cykam czy dam radę #autostrada #naukajazdy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61b63f3c1a841e000b7dd8fb
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
Z tego wpisu dowiedziałem się dziś:

- że wykopki ni #!$%@? nie odróżniają znaków poziomych od znaków pionowych i nie znają zależności pomiędzy nimi
- że można zmieniać kierunek jazdy w prawo od lewej krawędzi jezdni jeżeli się bardzo chce
- że jak ktoś ma włączony kierunkowskaz to ma pierwszeństwo
- że wjazd na skrzyżowanie o ruchu okrężnym jest manewrem włączenia się do ruchu
- że przed każdym skrzyżowaniem o ruchu okrężnym
k.....m - Z tego wpisu dowiedziałem się dziś:

- że wykopki ni #!$%@? nie odróżniaj...

źródło: comment_1636212392AbAnivVHA8kFq92sSzaXIk.jpg

Pobierz
- że można zmieniać kierunek jazdy w prawo od lewej krawędzi jezdni jeżeli się bardzo chce


@ks2m: ziom, ten wątek dalej trwa. Zobacz co tam się teraz dzieje i co za teorie wypisuje tam jeden typ. XDD

Ja się za głowę łapię, srsly.
Wczoraj miałem egzamin na prawo jazdy i zaskoczyła mnie jedna rzecz. Prowadziłem w życiu kilka samochodów, ale tak silnego hamulca roboczego nie spotkałem nigdzie i nigdy wcześniej. Podczas przejeżdżania łuku, gdy miałem zamiar po prostu spokojnie, delikatnie dohamować, po dotknięciu - podkreślam - dotknięciu nogą pedału hamulca, samochód po prostu stanął. Mam na myśli to, że nie było możliwości płynnego dohamowania z niewielkiej prędkości. Inni zdają WORD-owskimi autami, ale ja byłem totalnie
Mam na myśli to, że nie było możliwości płynnego dohamowania z niewielkiej prędkości.


@West__:
ależ była- kwestia przyzwyczajenia

Czy to normalna sprawa? Zetknęliście się z czymś takim?


tak
tak

Jak sobie z tym poradzić na mieście, cały czas hamować silnikiem?


kwestia przyzwyczajenia, ten hamulec nie działa zerojedynkowo