Oglądam wywiad z #czarnek i #mazurek na #kanalzero i mam dokładnie takie same odczucia jak oglądając sławetny wywiad #mentzen i #petru - tak samo jak Mentzen przyszedł na pewniaka i myślał, że przegada Petru jak pierwszego lepszego dziennikarza, który czesto nie odróżnia brutto od netto, tak tutaj taką samą wtopę zrobił Mazurek, który totalnie był nieprzygotowany do tej rozmowy i dawał się jak dziecko wmanewrowywać w retoryczne gierki i manipulacje Czarnka, który
Mentzen swój plan na porzucenie radykałów ogłosił już publicznie 4 lata przed ostatnimi wyborami. On sobie wyznacza cele, do których dąży i nie zbacza z tego. Faktycznie jest szurnięty w tym ale to nie śliskość skoro jasno deklaruje i to następnie robi.
Myślałyście drogie szury, że wtedy kłamał? Dlaczego wtedy logicznie nie wnioskowaliście, że was porzuci. Bo polityk musi zawsze kłamać, rzucać słowa na wiatr?
Jest w tym jakaś autentyczność. Może to
Mentzen chyba mniej rozumie politykę niż Kosiniak-Kamysz, któremu przecież obiecywano złote góry, albowiem nie chodzi o ilość, ale o jakość, a jeszcze bardziej o skuteczność.

Prawo i Sprawiedliwość w 2018 roku zdobyło 11 mandatów w 6 okręgach - w 5 okręgach zdobyli po dwa mandaty, a w jednym jeden. Małe okręgi oznaczają, że nawet zsumowanie poparcie Konfederacji i PiS nie przełoży się na dodatkowe mandaty (maksymalnie do zdobycia jest 5-6 mandatów na
Cały twitter zasrany wynurzeniami lewaków ws. tego, co powiedział Mentzen. A ten ma sporo racji. Ciąża jest przeciwwskazaniem do brania tabletki dzień po.

Kobieta w ciąży nie może brać żadnych tabletek bez ustalenia z lekarzem. Branie czegokolwiek to ostateczność. Zwykły suplement diety w postaci żelaza musi zatwierdzić lekarz. Nie można wziąć nawet tabletki na ból głowy. Ale lewacy wszystko oceniają tylko przez pryzmat aborcji i świata poza tym nie widzą, więc skąd
WielkiNos - Cały twitter zasrany wynurzeniami lewaków ws. tego, co powiedział Mentzen...

źródło: temp_file5517740779635503205

Pobierz
nie można brać ani ibuprofenu ani tabletki po


@WielkiNos: No to bądźmy konsekwentni. Memcen nie chce, żeby tabletka "dzień po" była dostępna bez recepty, bo istnieje szansa, że nastolatka ją zażyje i to zrobi kuku jej dziecku (już #!$%@?ę od sytuacji, w której ktoś bierze tabletkę "dzień po" będąc w ciąży xD). Skoro tak, to powinien też nie chcieć, żeby ibuprofen był dostępny bez recepty, bo istnieje szansa, że nastolatka go