@cr_7: Możecie nalać polaczkowi Don Perignona, albo dobrej whisky 18 letniej. Polaczek wypije duszkiem i powie, że cierpkie i jakieś mdłe. Dacie polakowi trufli to powie, że to jakiś zgniły czosnek. Zaparzycie polaczkowi dobrego espresso z dobrej, ręcznej maszyny, z świeżo mielonych ziaren bardzo dobrej jakości, powie że jakaś mała ta kawa i w ogóle kwaśna i i dziwnie smakuje. Dlatego mnie nie dziwi, że 3/4 z was, biedaki szkaluje HAWAJSKĄ.
byń mno

informatyk lvl 24

dostajesz pracę w maku

ale nie taką, przegrywy

zostajesz full-stack deweloperem aplikacji mobilnej i dostajesz paki kabony miesięcznie na rękę i jeszcze do tego bonifikartę #wygryw

jesteś jebnięty na punkcie cyberbezpieczeństwa

utrudnia to kontakt z twoim pracodawcą, bo mówisz że jedyna droga kontaktu to IRC+OTR lub przez maila z PGP, bo nie masz linkedin ani facebooka, bo przecież wyciekły, a slack nie ma szyfrowania end to end
źródło: comment_1623330549MtHZIcDAvdg53d7KB8Cd11.jpg
@Marvel7: Odpowiedź jest raczej prosta i powinna być oczywista.
1. McDonald to sieć popularnych lokali, które można znaleźć w każdym większym mieście po kilka.
Masz więc już tutaj argument powszechności tych lokali. Wege knajpki są coraz popularniejsze ale cały czas szybciej znajdziesz Maca.

2. Samo kupowanie produktów wege w Macu może jedynie odnieść pozytywny efekt, ponieważ McDonald's jako duża sieciówka będzie podążać za klientami. Im więcej wege klientów tym większy firma