Waldemar Czajkowski: Aktualność Marksa

Jakie [...] składniki myśli Marksa spełniają warunek aktualności i ważności? Są to przede wszystkim dwa twierdzenia dotyczące historii ludzkości. Zgodnie z pierwszym historia nie jest chaotycznym ciągiem zdarzeń zależnym głównie od decyzji „wielkich ludzi”: wodzów, królów, genseków itd., lecz ma pewną logikę uwarunkowaną, mówiąc w dużym uproszczeniu, przez rozwój techniki i konflikty interesów. Zgodnie z drugim twierdzeniem nie istnieje żaden uniwersalny, „naturalny”, „normalny” ład społeczny (ustrój, system…). Ustroje
Revmir - Waldemar Czajkowski: Aktualność Marksa

 Jakie [...] składniki myśli Marksa...

źródło: comment_h7z2B3lPvbBOsWQyba0LNF07n536udEQ.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Odpowiedź na słowa Jordana Petersona o marksizmie
Gdy po puszczeniu tego nagrania pojawił się Peterson, pierwszym moim wrażeniem było, że znam to wszystko już od wykopowych SQW, którzy niczym #npc powtarzają słowo w słowo to, co usłyszą od swojego guru, wraz z bełkotem odnośnie marksizmu, polityki tożsamościowej, postmodernizmu świadczącym o zupełnej nieznajomości tematu. Bzdety Doktora Nauk zostały doszczętnie rozłożone.

#antykapitalizm #bekazjordanapetersona #filozofia #jordanpeterson
Revmir - Odpowiedź na słowa Jordana Petersona o marksizmie
Gdy po puszczeniu tego na...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Revmir:
Zależy jak na to spojrzeć. Trudno wskazać gdziekolwiek marksizm klasyczny (tutaj też pytanie czy mówimy tylko o sferze ekonomicznej czy engelsowskiej obyczajowości i innych rozwiązaniach społecznych) czy kapitalizm w 100%.
Zawsze mamy do czynienia z mniejszą lub większą mieszanką ustrojów.
Tak jak stricte od marksizmu (w sferze gospodarczej) zaczęto odchodzić już za Lenina w latach 20' (polityka NEP'u), tak Stalin zaczął odchodzić
od engelsowskiej obyczawojowości wprowadzanej przez Aleksandre Kołłątaj.
  • Odpowiedz
Jakby Karol Marks zamienić na Jaok,
Fryderyka Engelska na Fanów Pyty.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Robotników na Pyta.pl
To reszta się zgadza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Kiedy daję biednym chleb, nazywają mnie świętym.

Kiedy pytam, dlaczego biedni nie mają chleba, nazywają mnie komunistą.


Słowa te wypowiedział Hélder Pessôa Câmara (1909-1999) - katolicki biskup pomocniczy archidiecezji Rio de Janeiro, później biskup Recife i Olindy w stanie Pernambuco (uważanych za najbiedniejsze części Brazylii). Jeden z czołowych teologów teologii wyzwolenia.

Zyskał sobie przydomek "czerwonego biskupa". Uznał, że Marks w kulturze współczesnej osiągnął taką rangę, jak Arystoteles w czasach średniowiecza, przeto należy,
Revmir - > Kiedy daję biednym chleb, nazywają mnie świętym.
 Kiedy pytam, dlaczego bi...

źródło: comment_JCmUXlixgp2FptZd2qhK57hk4kF893RW.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Revmir: Sprawa jest prosta. Jeżeli sam z własnej woli oddajesz swój chleb jesteś dobrym człowiekiem. Jeżeli zabierasz pieniądze siła / pod przymusem innym ludzia żeby temu biednemu kupić chleb to wtedy jesteś komunista. Widzisz różnice?
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@3n3bl0: Klasyczny liberalizm uznawał państwo za zło konieczne, podczas gdy naturalni kontynuatorzy tego nurtu - libertarianie (a by być ścisłym - anarchokapitaliści) dostrzegli, że to zło nie jest koniecznym. Ot, zwykły rozwój myśli politycznej. Pomocny okazał się tutaj rozwój w dziedzinie myśli ekonomicznej i m.in. wyjaśnienie iluzoryczności argumentu o istnieniu dóbr publicznych, jako przemawiającemu za koniecznością istnienia państwa.

Niezależnie od wcześniejszego użycia pojęcia "anarchizm" przez kolektywistów wrogich wolności, jest to
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No cóż, Mein Kampf też chciałbyś czytać? Jest zakazana, podobnie jak promowanie ustrojów totalitarnych w polskiej Konstytucji, a więc no cóż;]


@Kaczypawlak: Czyli nie czytałeś. Jakoś się nie dziwię.

Zestawianie "Kapitału" i "Mein Kampf" jest niemądre, bo komunistycznym odpowiednikiem "Mein Kampf" byłyby dzieła Stalina. Jeśli Marks odpowiada za radziecki komunizm, to w niewielkim stopniu (o czym przekonałbyś się przeczyawszy "Kapitał"), no i wtedy powinieneś też ocenzurować "Państwo" Platona jako dzieło
  • Odpowiedz
Przecież XIX wiek w nauce to obecnie niemalże "średniowiecze", a więc wypad z tym ciemnogrodem;]


@Kaczypawlak: "Kapitał" to dzieło filozoficzne. Wypieprzamy też Platona, Arystotelesa, Świętego Tomasza, Kanta, itp, bo się zestarzały? Myślałem że to komuniści są są za rewolucją kulturalną i paleniem książek.

Zresztą - po to linkuję Harveya, żeby ci to jako czytelnikowi uwspółcześnić.

OK, nie produkuję się więcej. Chcesz to się dalej popisuj dumną ignorancją, ale może lepiej
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Prawdziwe szczęście ludu wymaga zniesienia religii jako urojonego szczęścia ludu. Wymagać od kogoś porzucenia złudzeń co do jego sytuacji to znaczy wymagać porzucenia sytuacji, która bez złudzeń obejść się nie może. Krytyka religii jest więc w zarodku krytyką tego padołu płaczu, gdyż religia jest nimbem świętości tego padołu płaczu.

Krytyka zniszczyła urojone kwiaty, upiększające kajdany, nie po to, by człowiek dźwigał kajdany bez ułud i bez pociechy, ale po to, by zrzucił
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

"Ekonomiści mają szczególny sposób postępowania. Istnieją dla nich tylko dwa rodzaje instytucyj: jedne sztuczne, drugie naturalne. Instytucje feudalne są sztuczne, a burżuazyjne — naturalne. Są oni w tym podobni do teologów, którzy również ustanawiają dwa rodzaje religii. Wszystkie religie z wyjątkiem tej jednej,
której oni są wyznawcami, wymyślili ludzie, gdy tymczasem ich własną religię
Bóg objawił. (Twierdząc, że panujące obecnie stosunki — stosunki produkcji
burżuazyjnej — są naturalne, ekonomiści chcą przez to powiedzied, że w
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tlaziuk: Sralna a nie mierzalna. Jest tak bardzo mierzalna, że popyt jest wyrażony jako ilość nabywana, bo nie w sposób oszacować ile osób chciało kupić produkt, a się nie załapało. Nie ma w ekonomii ani jednego wskaźnika, który można by traktować jak stałą, typu liczba pi czy prędkość światła.
  • Odpowiedz