Wpis z mikrobloga

Niestety nadal obserwuję na wykopie niedouczonych oszołomów bełkoczących o lewactwie Hitlera. Ale dam również im szansę czegoś się dowiedzieć. Idea narodowego "socjalizmu" ma swe źródła zupełnie gdzie indziej niż na lewicy, w Niemczech tego rodzaju myśl zaczynała kiełkować w środowiskach konserwatywnych znacznie wcześniej niż z jego nadejściem. W pełni jest też zrozumiałe biorąc pod uwagę genezę powstania ideologii nazistowskiej jej antymarksistowska wymowa. Jego totalitarne i zbrodnicze owoce bezpośrednio wynikają z elementów skrajnie prawicowych. Polecam przeczytać całe omówienie tematu:
Ernst Jünger i niemiecka rewolucja konserwatywna

Rewolucyjni konserwatyści mają własny pomysł na uwspółcześnienie tradycyjnego konserwatyzmu do warunków XX stulecia. Są ideowymi spadkobiercami tradycjonalistów, ultrarojalistów i reakcjonistów z XIX stulecia. O ile ideowo mieścili się w tradycji kontrrewolucyjnej, to mentalnie byli rewolucjonistami i buntownikami wobec nowego liberalnego porządku. To znacząco różniło ich od tradycyjnych konserwatystów, którzy szanowali porządek jakimkolwiek by on nie był i jak bardzo by odbiegał od ich marzeń i wyobrażeń, a co symbolizuje zawołanie ultrarojalistów: Niech żyje król, mimo wszystko! (Vive le roi, quand même!).

Rewolucyjni konserwatyści, podobnie jak ich kontrrewolucyjni poprzednicy z XIX wieku, piorunowali liberalizm we wszystkich formach – polityczny, religijny, ekonomiczny, kulturowy – widząc w indywidualizmie źródło zagłady wszelkich tradycyjnych form życia społecznego. Protestowali przeciwko absolutyzowaniu pojęcia jednostki i jej praw, czyli przeciw społeczeństwu zatomizowanemu, które traci sprecyzowaną formę polityczną i społeczną, stając się przygodną zbieraniną indywidualnych bytów, których nie łączą ani cnoty, ani wartości, ani wspólne idee, a co najwyżej – znowu przygodnie – wspólne interesy ekonomiczne. Jak zauważa słusznie niemiecki badacz Kurt Lenk, „liberalny mieszczanin stanowi symbol wroga dla rewolucji konserwatywnej” . Dlatego to nie socjalista, lecz liberał stał się wrogiem numer jeden, ponieważ to on – jak pisze współczesny badacz Stefan Breuer – przekształcił Niemcy w „cień państwa” (der Scheinstaat) , czy – jak chce Spengler – w „potermidoriański dyrektoriat”, który czeka na swojego Napoleona, który go obali jednym cięciem . Słynna maksyma ruchu nie przez przypadek głosi: „bohaterowie przeciwko handlarzom“ (Helden gegen Händler) . Jak ujmuje to w słynnej frazie Ernst Jünger, wrogiem wielkich Niemiec są „kramarze i fabrykanci marcepanu” .

Zaprzeczeniem światopoglądu mieszczańskiego jest duch pruski charakteryzujący się podporządkowaniem autorytetowi, dyscypliną i hierarchicznym model porządku, gdzie nie ma miejsca na indywidualizm. Duch ten jest zmilitaryzowany i uporządkowany, stanowiąc rodzaj niemieckiego socjalizmu, gdzie nie ma miejsca na interes egoistyczny jednostki, frakcji lub grupy społecznej.


Nie chodzi tu o socjalizm w znaczeniu marksistowskim, którego podstawowym podmiotem są skonfliktowane klasy społeczne. To wizja socjalizmu niemieckiego, nacjonalistycznego, opartego o solidaryzm i uznanie dla istniejącej hierarchii, gdzie proletariat nie wyraża aspiracji rewolucyjnych, a burżuazja powstrzymuje na wodzy swoje klasowe interesy na korzyść dobra wspólnoty . „Chodzi o to, by niemiecki socjalizm wyzwolić od Marksa” – stwierdza Spengler .

Rewolucyjni konserwatyści głosili radykalne oderwane konserwatywnej aksjologii i wizji polityczno-społecznej od polityki konserwatywnej rozumianej jako pewna umiarkowana postawa polityczna, kojarząca się z ewolucjonizmem i szacunkiem dla faktów, czyli dla świata takiego, jakim on empirycznie był. Rewolucja konserwatywna stanowiła rewizję tradycyjnego dla prawicy sposobu postrzegania polityki i skrajnie empirycznego podejścia do istniejącego porządku społecznego, a to dlatego, że nowo powstały porządek weimarski był żywym zaprzeczeniem konserwatywnej filozofii politycznej. Konserwatywna filozofia polityki (podejście do bieżących wydarzeń) i konserwatywna filozofia polityczna (świat ideowy) trwale rozeszły się. Idea prawdziwego konserwatywnego porządku nagle stała się hasłem rewolucyjnym przeciwko istniejącemu liberalnemu porządkowi. Chodziło o prawicową rewolucję przeciwko liberalnemu światu z rewolucji wyrosłemu.

Cytowaną powyżej obserwację polskiego badacza potwierdza Hans Freyer pisząc, że „nowoczesny kapitalizm zniszczył idyllę starych czasów” i „rewolucje liberalnego stulecia nie są już epizodami i izolowanymi wydarzeniami” . W tej sytuacji nie jest możliwa „banalna reakcja” . Jak dodaje Spengler, świat tradycyjny (kultura) żyje na wsi; świat nowoczesny (cywilizacja) bytuje w wielkich i przemysłowych miastach . Dlatego powrót do status quo ante nie jest już możliwy, gdyż zmieniła się duchowość człowieka wykorzenionego z naturalnego dlań miejsca bytowania: z powodu industrializacji staliśmy się społeczeństwem miejskim i nie umiemy już myśleć w sposób tradycjonalistyczny. Czyli restauracja integralna jest niemożliwa, gdyż ludzka mentalność uległa nieodwracalnej przemianie. Maszyny, fabryki i technika odmieniły nasz sposób życia i myślenia. Dlatego też archetypiczny obraz współczesnego prawicowca nie przypomina wyidealizowanego wieśniaka czy szlachcica. To człowiek nowoczesny i dynamiczny .

Dlatego rewolucyjnym konserwatystom bardziej zależy na eliminacji rozkładowego dla więzi społecznych liberalizmu, niźli na integralnej restauracji status quo ante. Nie wierzyli, że po 150 latach inwazji liberalnych idei i stosunków społecznych można tak prosto i łatwo wrócić do stosunków przedrewolucyjnych, z chrześcijańską monarchią czy społeczeństwem stanowym na czele.

Fritz Stern: To byli konserwatyści wydziedziczeni, którzy nie mieli niczego do konserwowania, gdyż duchowe wartości przeszłości poszły z dymem a materialne resztki konserwatywnej władzy nie interesowały ich, dlatego chcieli zniszczyć obrzydliwą teraźniejszość aby odbudować wyidealizowaną przeszłość w wyobrażonej przyszłości.

W okresie weimarskim myśliciele tego kierunku dokonali faktycznej delegitymizacji Republiki Weimarskiej, podsycając pośród Niemców idee antyliberalne, antydemokratyczne, imperialne, nacjonalistyczne i wodzowskie. Dziś pisze się często, że nazizm był to rodzaj rewolucyjnego konserwatyzmu, który nabrał charakteru masowego (czego nie udało się osiągnąć samym rewolucyjnym konserwatyzm) . Dlatego często uważa się, że przedstawiciele tego kierunku w jakiejś tam mierze torowali drogę narodowemu socjalizmowi.

Jakkolwiek dalecy bylibyśmy od sugerowania, że rewolucyjni konserwatyści świadomie przecierali szlaki nazizmowi (część z nich poparła Hitlera, ale część była mu przeciwna ), to nie mamy wątpliwości, że wiele spośród ich idei – w prymitywnej i pozbawionej intelektualnej finezji formie – zostało przejęte przez nazistów, którzy przerobili je na hasła propagandowe, zaczynając od postulatu budowy Trzeciej Rzeszy.


#antykapitalizm - obserwujcie, piszcie
#ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #historia #4konserwy #neuropa #marksnadzis #neoreakcja #antifa #bekazprawakow #nacjonalizm (anty #ocieplaniewizerunkuadolfahitlera) #prawackalogika
Revmir - Niestety nadal obserwuję na wykopie niedouczonych oszołomów bełkoczących o l...

źródło: comment_S1hookNew9WqYlctidhOEPOl98eReLoy.jpg

Pobierz
  • 43
  • Odpowiedz
@Revmir: Sroga nadinterpretacja, ale sam artykuł warty przypomnienia. Zapomniałeś o ostatnim, bardzo istotnym cytacie z tekstu Wielomskiego.

Projektowana rewolucja miała być arystokratyczna, a była plebejska. Miała być przeciwko demokracji, a była demokratyczna (egalitarna) . Tę pogardę rewolucyjnych konserwatystów dla NSDAP symbolizuje sylwetka prymitywnego Nadleśniczego – którego sztandar ma pośrodku świński ryj – z opowiadania Ernsta Jüngera Na marmurowych skałach (1939), w którym trudno nie dopatrzyć się karykaturalnego portretu Adolfa Hitlera.
  • Odpowiedz
@WielkaKulturalnaRewolucjaPolska: niektórzy nie nauczą się cywilizowanej debaty a ja nie chcę mieć syfu pod swoimi wpisami ( ͡° ͜ʖ ͡°) Najpierw biją chocholy, rzucają obelgi lub tanie chwyty erystyczne (najczęściej whataboutism czy argumentum ad personam) a potem hurr durr cenzura!!!1
  • Odpowiedz