via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Dzisiaj mam przerwe od biegania
Cieszy mnie, że jeszcze dwa miesiące temu rzuciłem fajki i przebiegnięcie 2km bylo problemem. Teraz zrobiłem 11.6km w niedziele i czułem jeszcze rezerwy.

Schudłem dwa kilo w ostatni miesiąc. Diety specjalnie nie trzymam. Zdarza sie kebsik i pizza. Czasem maczek. Ale na ogół unikam kalorii. W bieganiu częstym i długim fajne jest to, że można duzo jest czy pic jesli tylko realizujesz plan :p ja jestem strasznym obżarciuchem, a teraz nie hamuje sie, a i tak chudne i poprawiam wyniki. Wygodne życie :p

Do dwóch tygodni powinna mi się urodzić córeczka :*
Mam nadzieje ze bede mogl wyskoczyc z 4x w tygodniu na przebieżke. Ewentualnie wyprowadzcie mnie z błędu. I powiedzcie zebym zapomnial :d


@KredaFreda: na początku pewnie nie będziesz miał nawet sił by iść biegać
  • Odpowiedz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 20
204 768,57 - 7,00 = 204 761,57

Niestety przez weekend nie mialem jak biegac. Cały misterny plan poszedł w #!$%@?. Teraz musze od nowa zacząć tydzień. Dzisiaj 45 jutro 30 minut.

Ale nogi podają elegancko ostatnio

#
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
No wiec tak. Ostatnio słuchalem sobie podcastu Trigapa i w sumie sie w ciul zmotywowałem, żeby #!$%@?ć.

Dzisiaj według planu mialem lecieć 3x2km tempem 5:30. Stwierdziłem, że dam rade na tempo 5:00.

No nie wyszło, ale i tak jestem z siebie zadowolony. Czułem, że się nie oszczędzam. Ostatnie dwa kilosy to juz tętno 190 i czułem już ściane.

#
KredaFreda - No wiec tak. Ostatnio słuchalem sobie podcastu Trigapa i w sumie sie w c...

źródło: comment_1652364501yiQLy8uuh9UkeSaBr8ZjhH.jpg

Pobierz
@KredaFreda: Po to są plany żeby się ich trzymać. Rzadko się biega interwały all-out, na maksa się biega na zawodach/czasówce. Nie zmieniaj planu żeby podreperować swoje ego :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
No to zaczynamy plan!
Dzisiaj 45 min w tempie easy. Pogoda ciepło ale lux. Na bulwarach tylko grzało przeokrutnie.

Niestety przed biegiem wypilem kawke z mlekiem i przez pierwsze 20 minut walczylem by jej bie zwrocic xd coś nie siadła.

Tempo to marne 6:20 jutro mam trening 30 minut to pewnie coś dam od siebie więcej.
KredaFreda - No to zaczynamy plan!
Dzisiaj 45 min w tempie easy. Pogoda ciepło ale lu...

źródło: comment_1652098511NtAP6bBkec0wGLXFCgbw5Y.jpg

Pobierz
@KredaFreda: jezeli to ma byc prawdziwy plan biegowy dla prawdziwych pro, to wystepowanie w nim slowa easy jest conajmniej nie na miejscu, a rzeklbym nawet ze powinno byc zabronione.

Ma byc pot, krew, lzy, przeklinanie w zywy kamien autora planu, a caly trening zakonczony oczywiscie triumfalnym rzygiem ze zmeczenia i wchodzeniem na czworakach do domu.

Trening uznaje jedynie za polowicznie zaliczony... bo jednak prawie rzygales (
  • Odpowiedz
  • 2
@KredaFreda nie śpiesz się. Na spokojnie. Pobiegaj sobie powoli. Po co łapać kontuzje na początku. Na Bieganie ma czas przyjdzie pora( )
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
Skarpetki buty i zegarek kupione. Stare buty juz sie nie nadawaly do biegania.

Wczoraj 30minut biegu. Dzisiaj 40min. Bieganie po lesie to jest duża przyjemność w te dni.

Od poniedziałku juz wjezdza plan 10km w 55 minut w miesiąc. Jak bedzie szlo dobrze to może zbije do 50. Zobaczymy. Równolegle robie sobie te treningi z neta na 100 pompek i brzuszkow. Po ostatnim maratonie wyglądałem jak szkielet. Teraz chyba nie chce tyle schudnac :d

Udanych
@gienon: kocham Vlada, on ma krótkie szybkie zestawy typu 16 minut #!$%@? na zad/dwójki/czwórki/stabilizację - są proste, nieszczególnie seksi i skomplikowane ale robią robotę - na przykład taki na brzuch szybki temat, prosto jest z tym utrzymać regularność bo to kilka minut i można właściwie codziennie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
Czołem mirki i wegierki
Szykuje sie do Maratonu Warszawskiego. Trening zaczynam prawie od zera. Potrafie aktualnie przebiec 10km a tak normalnie to z 5 bez wysilania.

Jeśli masz podobne wyniki lub lepsze to zapraszam. Do maratonu mamy około 20 tygodni.

Teraz przez miesiac cwicze wedlug planu 10km w 55 minut. Jak wyrobie sobie jako taka forme to zaczynam z planem 16 tygodniowym do maratonu w 4:00
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@KredaFreda:
piąteczka, również biorę udział po raz pierwszy w Maratonie Warszawskim, najdłużej przebiegłem Półmaraton Warszawski na 01:53:53 w debiucie, z czego jestem mega zadowolony. Fundamenty na dłuższe dystanse jakieś są i treningi do maratonu już uskuteczniam. Powodzenia! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@PurpleHaze: z jednej strony rozumiem organizatorów, dobrze tak sobie nie przerwać ciągłości corocznej imprezy; z drugiej strony, bieganie w pięciokilometrowym kółku jakoś niekoniecznie kojarzy mi się z maratonem w którym chciałabym brać udział. Ciekawa jestem, swoją drogą, co wymyślą w Katowicach, bo ciągle reklamują i zachęcają jakby nic się nie działo.
  • Odpowiedz
@YaYco: @mozgogrdyczka: petle niszcza psyche, pamietam jak pojechalem do Debna na maraton, a tam znaczki kilometrazu z piwrwszej i drugiej petli kolo siebie. Nic tak bie denotywuje jak znaczek 10km i zaraz obok 30km ( )
  • Odpowiedz
Hej #warszawa, już jutro w centrum odbędzie się 41. PZU Maraton Warszawski. Jeśli wybieracie się jutro do stolicy, przejrzyjcie mapę, na której rozpisane są blokady ulic. Szczegóły nt. wydarzenia dostępne są na oficjalnej stronie, i w oficjalnej gazecie.

Linki:
oficjalna bezpłatna gazeta on-line: https://mw.prst.pl/14/
informator drogowy: http://pzumaratonwarszawski.com/informator-drogowy/
informator maratonu:
presspekt - Hej #Warszawa, już jutro w centrum odbędzie się 41. PZU Maraton Warszawsk...

źródło: comment_fRr3jlE4Fba43PO1FU9emhKCh01OZIzk.jpg

Pobierz
Planuje wystartować w #maratonwarszawski za 3 tygodnie, jednak dopiero od niedawna trenuje dłuższe wybiegania, dwa razy przebiegłem 30km spokojnym tempem (ok. 6.30) i w obu przypadkach na ok. 28km nogi mi odmawiają posłuszeństwa ze zmęczenia mocno bolą, takie jakby ściśnięte są, ogólnie organizm ma jeszcze sile, jakoś te 12km bym wymęczył, ale nogi ;(
Jakieś rady doświadczonych biegaczy? Może jeszcze wolniej biec? tylko czy zmęczenie nóg to nie kwestia, po
Daruj sobie. Treningu nie oszukasz a krzywdę możesz sobie zrobić. Jeśli masz takie ciśnienie to poszukaj jakiego maratonu w listopadzie. To zawsze dwa dodatkowe miesiące na trening.
  • Odpowiedz
@Crock92: @kocz_ownik: @walter21: udało się, na spokojnie biegłem z pacemakerem na 4.40 dobiegając w 4.38, mocne zmęczenie pojawiło się dopiero na 39km. Tempo bez szalu, ale nie trenowałem długich wybiegań za bardzo, wiec wolałem bezpiecznie biec. Co prawda nogi bolą mnie strasznie nadal, ale coz :)
  • Odpowiedz