Normictwo jest dziwne.

Z jednej strony bywalcy tagu #przegryw są obwiniani o to, że są toksyczni, chamscy i dlatego nie mieli i nie mają znajomych, z drugiej same przegrywy (nie mylić z incelami bo to dwie odrębne grupy) twierdzą, że stali się tacy przez to, że byli odrzucani przez kolegów i koleżanki z klasy.

I dlatego nie rozumiem normictwa. W wieku 6-9 lat dzieci się dopiero rozwijają, uczą radzić sobie z emocjami i wśród rówieśników, nabierają dopiero social skilla.
A mimo to zawsze znajdzie się te dwie osoby w klasie będące kozłami ofiarnymi, którym reszta dokucza.
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DragonBreath

Nie wiem jak to mozliwe, że kobieta to rozumie


To, że kipiąca hormonami dzieciarnia z (dosłownie) niedorozwiniętymi mózgami jest okrutna to akurat wie i rozumie każdy, kto chodził do szkoły, a nierzadko dziewczyny były tymi dręczonymi więc nie wiem, skąd zaskoczenie.
  • Odpowiedz
Mój kolega (który notabene też ma problem z alkoholem, zdarza mu się wpadać w cugi, mamy po 23 lata) ostatnio mi opowiadał, że jego ojciec trochę popija - myślałem sobie, piwko, może dwa co kilka dni.
Okazało się, że to do pół litra wódki + parę piw, CODZIENNIE.
Naprawdę ludzki organizm jest w stanie się tak przystosować do działania z taką ilością alkoholu każdego dnia? Nie ma to jakichś "szybkich" konsekwencji?

#
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Vadzior: Mój dziadek też alkoholik, dalej pije po 4 piwa dziennie. Ma już 84 lata i jedyny który żyje. Reszta już pomarła mimo braku nałogów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
#p---o to straszne g---o i w ogóle niefajne. Byłem przez 6 lat w związku i #s--s miałem na wyciągnięcie ręki. Czasami p---o służyło mi tylko do tego, kiedy różowa miała okres, albo sporadycznie się trochę podkręcić (np jak różowa szła się kąpać i wiedziałem, że będzie s--s, ale jakoś miałem gorszy dzień).

Teraz jestem singlem i powiem wam, że rozładowywanie napięcia w ten sposób to IKSDE. Wy serio tak żyjecie? Przecież to wszystko jest sztuczne, nierealistyczne, udawane, przesycone bajerami. W zasadzie chodzi o to, że to ktoś puka, a nie wy xD A to jest w tym wszystkim najlepsze, kiedy dotyczy to WAS.

Ja 1,5 miesiąca po rozstaniu zacząłem się umawiać, bo brakuje mi właśnie nie tylko samego seksu, ale całej otoczki związanej z umawianiem się z kobietą - flirtowanie, żartowanie, zdobywanie, czułość, no wszystko. Wyjdzie - fajnie, nie wyjdzie - fajna przygoda. No po prostu parcie na jakąś laskę.

A
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kopyto96: a mnie zaskakuje, że ktoś lubi flirtowanie i zdobywanie. Ja tego nienawidzę. S--s jest ok, ale bez przesady. Imo nie jest wart tego żenującego rytuału godowego
  • Odpowiedz
Dzisiaj wyjazd firmowy więc jak zwykle obrączka zjeżdza z palca i czas na zabawe z Julkami lvl 22 z działu sprzedaży :) Raz się żyje


@Maczuga_Herkulesa18: Nie masz się czym chwalić. Jeśli masz żonę i ją zdradzasz to sam sobie ubliżasz a każdy kto temu przyklaskuje jest dziurawym kondomem bez cienia kręgosłupa moralnego
  • Odpowiedz
Zabawne jak często tu czytałem, w szczególności porady skierowane do #przegryw że wysoki testosteron dodaje pewności siebie, charyzmy, dynaminy i #rozowepaski same będą wskakiwać na bolca just zastosuj TRT bro XDD
U mnie testosteron wyszedł ponad normę, a jakoś tego nie czuję, także jak dla mnie upada kolejny wypokowy mit, kłucie dupska = cope

Dobrze że takie specyfiki są dostępne tylko na receptę, bo masa dobrych chłopów wyzioneła
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W nawiązaniu do wpisu:Kilka młodych p0lskich studentek wpadło na pomysł, by organizować imprezy z serii "afro vibes" czyli w skrócie na parkiecie kilkudziesieciu mokebe z erazmusa + p0lki. chciałem zaproponować coś odwrotnego: Azjatycka Noc. Wynajmujemy klub w Warszawie na dogodnych dla klubu warunkach (ich bar i alko, ich infrastruktura, pracownicy, nasze tylko bilety i selekcja), zapraszamy za friko studentki z Azji ze wszystkich stołecznych uczelni (mają swoje grupy na FB): Japonia, Korea,
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Znana prawda ale typowy #przegryw i tak powie, że "wszystkie różowe są takie same" i "my znamy różowe, to jakie one są i co lubią/czego nie lubią lepiej i bardziej, niż one same siebie znają, bo one nawet same siebie nie rozumieją i nie wiedzą czego chcą, ale my wiemy, bo czytamy ksionszki nałukofe o kobietach". I oczywiście przegrywów jest tysiące, kobiet miliony, ale tych tysiąc kolesi ma jedno i
AlienFromWenus - Znana prawda ale typowy #przegryw i tak powie, że "wszystkie różowe ...

źródło: IMG_20240507_162904

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mikroprocesor: nie mam autyzmu i też musiałem trzy razy przeczytać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
można to skrócić do: 'nie generalizujcie kobiet bo rużne som'.

nieco dziwnie to wygląda bo OPka sama generalizuje facetów, ale hipokryzja na tych tagach to klasyka gatunku.
  • Odpowiedz
prośba do panów spod tagu #c---i #logikaniebieskichpaskow a nawet 3) 1) moglibyście wrócić na lekcje biologi i się douczyć, że sutek to nie to samo co brodawka 2) zapamiętać że c---i to ma krowa 3) przestać być bez sensu wulgarnymi
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JackDaniels: widzę kolego, że nie masz za grosz zaufania do kobiet. Pewnie myślisz, że one wszystkie są takie same i lecą tylko na kasę?!
No to dobrze myślisz. Taka już ich natura. Miłość do pieniędzy to najprawdziwsza miłość i nie można tego lekceważyć
  • Odpowiedz
Żadna mająca wszystko na swoim miejscu, świadoma swojej wartości dziewczyna nie robi sobie tatuaży, szczególnie rozległych. Jest taka niezła d------a blondyneczka w biedronce i powoli zaczynałem obmyślać logistykę ale z tygodnia na tydzień tatuaż który ma na ręce stawał się coraz większy i zajmuje 3/4 całej ręki. Red flag. Diluj z tym
#rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #s--s
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Muszę chyba zrobić detoks od internetu. Już powoli mi coraz gorzej robi nadmiar negatywnych informacji. Co chwila gdzieś się żółć wylewa z każdej strony, ile można tego czytać.

Wstajesz rano dowiadujesz się, z jednej strony, że nie masz prawa żyć bo nie masz studiów i hobby a kobieta bez studiów i hobby to do śmietnika. Przechodzisz artykuł dalej jak czujesz się molestowana przez prymitywne komplementy zamiast klaskać uszami, że ktoś chce cię potraktować jak dziurę to też jesteś już feministka, lewaczka i najgorszym sortem.

To oczywiście nie koniec, scrollujesz dalej - grube nie mają prawa żyć bo obrzydzają życie innym ludziom, nawet jak próbujesz chudnąć to będę cię traktować jak gorszy sort bo dalej nie wyglądasz jak Pamela Anderson a powinnaś wyglądać na już natychmiast bo całe twoje życie polega na zaspokajaniu męskiego oka.
Masz jakiekolwiek wymagania? Śmietnik
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ZenujacaDoomerka: Banuj odpowiednie tagi, treści (niezależnie od strony), w końcu będzie coraz mniej tego i mniej.
Kilka miesięcy czytałem ten portal bez zalogowania i to jak wpływały na mnie te treści to cholira, pełno szlamu o którym w sumie wolałbym nie wiedzieć i co psuło mi humor

A czemu rzadko kto próbuje przetłumaczyć osobom mniej rozgarniętym pewne kwestie?
Albowiem dotknij g---o - zacznie
  • Odpowiedz